Wpis z mikrobloga

Wybieram się w weekend na REJS w bliżej niesprecyzowanym kierunku z Wilkasów. W zeszłym roku zrobiliśmy sobie Wilkasy - Giżycko, na Dargin, nocleg w Nowym Harszu (bardzo klimatyczne miejsce) i na abarot. Teraz chcielibyśmy popłynąć sobie gdzieś indziej. Wypływamy w piątek po południu, powrót zaplanowany jest na niedzielę. Co proponujecie? #zeglarstwo #mazury
  • 20
@popo_von_kox: kula to taki mały klimatyczny porcik, półdziko, napijesz się piwka rozpalisz ognisko ale zakupów nie zrobicie, a w tym barze w drodze do mikołajek można się zatrzymać również na jakieś piwko na przykład w drodze do mikołajek, bar na jeziorze kotek wielki albo szymon, nie pamiętam a kula to chyba się nawet kanał nazywa, między boczne a jagodne
@popo_von_kox: Kietlice polecam, mały porcik, restauracja jest, płacisz chyba 15zł za jach(prąd)+ po 10zł za osobę(w tym prysznic i wc za darmo). Wszędzie lasy i zajączki kicają i bociany w gnieździe przy restauracji. Jedno z fajniejszych miejsc.
@popo_von_kox: Wal kawałek za Mikołajki do Wierzby. Też fajna miejscówka. A jeśli chodzi o klimat i spokój to Zanzibar na Tałtowisku <3. W sumie w piątek możecie sie dociągnąć do Zanzibaru na katarynie a w sobotę na spokojnie za Mikołajki popłynąć. Wszystko zależy czego szukacie.
@popo_von_kox: jezioro Tałty, jeżeli nie boicie się na dziko stawać. Za miejscowością Skorupki jest taka zatoczka, w maju byłam i wbrew pozorom około 20 łódek było, ludzie szanty śpiewają, ogniska palą i sama przyroda :)