Wpis z mikrobloga

@Mescuda: No na wsi to nie ma chwili żeby ci ktoś czegoś do roboty nie znalazł, to drzewo musiałem układać, to wykopki, to zebrać maliny, jabłka, porzeczki itp albo trawe skosić i tak całe dzieciństwo w wakacje u babci, jak już było chwile wolnego od pomagania to się na rowerku pośmigało po podwórku albo oglądało miodowe lata albo kiepskich bo były #!$%@? 4 kanały tylko
  • Odpowiedz
@Mescuda: A ja za to bardzo lubię skosić trawę, poodśnieżać czy trochę drewna pociupać. Życie w mieście by mnie strasznie zanudziło tym bardziej, że ze swojego domu bardzo rzadko wychodzę. Tak to przynajmniej człowiek może zająć się czymś a i rodzinie przy okazji pomoże :)
  • Odpowiedz
@timek1119: przeciez w miescie tez sie mozesz zajmowac roznymi rzeczami, do tego masz o wiele wiecej mozliwosci :p
Basen, tenis, kregle, silownia, wszystkie mozliwe sporty ktorych na wsi nie popuprawiasz

To tylko w temacie aktywnosci fizycznej. Chociaz nie powiem rabanie drewna ma swoj urok, ktorego zaden sport nie ma
  • Odpowiedz
@In_thrust_we_trust Tak jak napisałem, rzadko wychodzę z domu. Jestem incelem z fobią społeczną i każde wyjście z domu wywołuje u mnie paniczny strach. Dlatego żyjąc w mieście, byłbym praktycznie zamknięty w czterech ścianach. Wieś daje mi tą możliwość, że mogę przynajmniej wyjść na własne podwórko. Poza tym na wsiach coraz częściej możesz wykonywać czynności, które wypisałeś. Przykłady: Wieś obok - nowoczesna hala sportowa z siłownią. Druga wieś obok- szkoła podstawowa, przy
  • Odpowiedz