[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Muszę się wyżalić, bo #!$%@?łem numer pierwsza klasa...
Stary jestem, 30 skończona, więc zacząłem ogarniać temat #zwiazki na poważnie. No i jak całe życie miałem to gdzieś, żadnych dziewczyn itp. tak zacząłem kręcić równocześnie z dwoma i naważyłem piwa...
Nagle się okazało, że ja - człowiek z wyglądu zupełnie niereprezentacyjny (takie 4-5/10 i z nadwagą) - muszę wybrać jedną spomiędzy dwóch dziewczyn:
Pani nr 1: ładna po twarzy, ale jej waga - dziewczyna waży chyba więcej ode mnie (a jestem od niej wyższy o 15cm). Poza tym super mądra, inteligentna, świetnie nam się rozmawia i w ogóle, łapie podteksty w żartach no i nie ma spiny gdy rzucę przytykiem w jej stronę (ona też potrafi oddać), podoba mi się ten luz w rozmowie między nami, ta swoboda. Dotarło też do niej, że ma problem z wagą i zaczęła ćwiczyć - efektów nie widzę, ale kto wie, może się ogarnie pod tym kątem.
Kręci mnie cholernie pod kątem intelektu, naprawdę coś unikalnego, ale fizycznie nie czuję do niej pociągu mimo, że zahaczyliśmy już o łóżko (za dużo alko na imprezie).
Pani nr 2: z wyglądu 8-9/10, bardzo miła itp. ale pochodzimy trochę z różnych światów - częściowo z powodu różnicy wieku - jest młodsza ode mnie o całe 9 lat(!!!). Niby miło się rozmawia, niby między nami iskrzy (dotyk itp), z jednej strony kręci mnie cholernie fizycznie, ale z mojej perspektywy troszkę głupiutka (mimo planów na doktorat po magisterce). Pytanie także, jak jej rodzice zareagują na związek z facetem starszym od niej o blisko dekadę. Rozmowy miłe, ale jakoś bez polotu intelektualnego, ot takie gadanie o niczym, wejście na tematy filmów i motywów popkultury to taki max jeśli chodzi o wymagania intelektualne, na tematy egzystencjalne czy natury (wszech)świata, popularnonaukowe nawet nie ma sensu z nią wchodzić. Dziewczyna jest jednak bardzo troskliwa i opiekuńcza, cholernie się o mnie martwi, dopytuje się jak minął dzień, widać mocno jej zależy na mnie.
Z obiema mam równolegle kontakt na bardzo dobrym poziomie, jedna o drugiej nic nie wie, ale też nie mam wyrzutów - bo z żadną nie jestem w związku. Chciałbym jednak temat sformalizować, podejść do tematu na poważnie i naprawdę jestem w kropce. Eh, dlaczego nie da się wybrać z obu tego co najlepsze i mieć kobietę ideał...
Co najgorsze, obie bardzo lubię, odrzucenie każdej z nich byłoby dla mnie bolesne, ale muszę... Dodatkowo obawiam się reakcji każdej z nich na poinformowanie, że kończę znajomość. Nie chcę żadnej z nich zadać bólu, ale niestety to mnie czeka... No po prostu naprawdę nie wiem z którą ryzykować poważny związek - który z racji mojego wieku może skończyć się czymś więcej niż tylko chodzeniem.

Pytanie więc do ludzi z długim stażem związku - lepiej skupić się na swobodzie rozmowy i jej jakości intelektualnej, czy też na pociągu i fizyczności? Który aspekt z perspektywy długich związków jest wg Was istotniejszy?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje

[AnonimoweMirkoWyznania]

Zaplusuj ten komentarz, aby otrzymywać powiadomienia o odpowiedziach w tym wątku. Kliknij tutaj, jeśli chcesz skopiować listę obserwujących

[Mk19]

@AnonimoweMirkoWyznania: wybierz pierwszą. Wygląd da się ogarnąć, a ta druga nagle nie zmadrzeje.

[k.....r]

żadna

[agaja]

@AnonimoweMirkoWyznania: a zastanow sie, jak widzisz z kazda z nich przyszlosc.
Wyobraz sobei, ze oboje macie np. po 70 lat.
Z ktora bardziej wtedy siebie widzisz?

Do ktorej Cie bardziej

[lina_adrena_lina]

@AnonimoweMirkoWyznania: Mnie bardziej od fizyczności pociąga intelekt, jak uroda przeminie będziesz musiał mieć z kim pogadać. Z drugiej strony sama mam partnera o dekadę starszego i o dziwo mocno konserwatywni rodzice nie mieli nic przeciwko. Jażeli nie jesteś pewny to może się okazać, że zmarnujesz nie tylko sobie ale i im obu czas.

[pekniety_tapczan]

@AnonimoweMirkoWyznania: Jeżeli nie chcesz tylko poruchać to wybierz pierwszą. Wagę da się ogarnąć, a mózgu nie. Mówisz że masz nadwagę, to możecie ćwiczyć razem. Laska w wieku 21 lat ma kompletne siano w głowie, a jej wygląd i tak przeminie. Jeżeli nie masz o czym z nią rozmawiać to maks. rok/dwa i będziesz miał jej serdecznie dość.

[ka-rabin]

@AnonimoweMirkoWyznania: bedziesz chciał mieć dzieci? jak tak to weź nr 2, chyba że chcesz mieć grube i brzydkie potomstwo

[AnonimoweMirkoWyznania]

Kolega OPa: @pekniety_tapczan: jak gosc ma sie podniecic przy lasce ktora go nie pociaga? Na miejscu OPa celowalbym wlasnie w wiek 21 lat zeby chociazz poruchac atrakcyjna kobiete a nie rozprawiczac sie z pasztetem

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}

[RustyJames]

@AnonimoweMirkoWyznania ta pierwsza powinna cię też kręcić fizycznie, bo jak ktoś ci się podoba to się przynyka oko na wady. Jednak ta 21 latka jest za młoda, jak cie wkurza dziecinne zachowanie to jej nie bierz. Takie dziewczyny są dla facetów co lubią sobie kogos wychować I kupować prezenty jak coreczce, albo chcą by była bardzo uległa. Jak ty chcesz dziewczyne z charakterem to bierz pierwszą, albo żadnej, jak cie nie

[pekniety_tapczan]

@AnonimoweMirkoWyznania: Jak chcesz poruchać sobie atrakcyjną kobietę to bierzesz 300zł i idziesz na dziwki, przynajmniej nie musisz słuchać #!$%@? wyrwanej z rzeczywistości małolaty. Wojowanie #!$%@? w związku to nie wszystko, a wygląd da się poprawić, poza tym OP nie napisał o rozprawiczaniu. Jeżeli #!$%@? jest takie ważne dla kogoś to cóż począć, różne priorytety...

[Piotero1]

@AnonimoweMirkoWyznania: mam nadzieje ze one sie o sobie dowiedza a ty zostaniesz sam zalosny przegrywie

[AnonimoweMirkoWyznania]

OP: > Czy wybierajac 1 bardziej bedziesz tesknil za 2, niz tesknilbys za 1 wybierajac 2?
@agaja właśnie tego typu odpowiedzi oczekiwałem, czegoś oczywistego, czego nie widzę ʕ•ᴥ•ʔ
To jedno pytanie znacznie rozjaśniło sytuację. Naprawdę dziękuję!

rozprawiczac sie z pasztetem

@AnonimoweMirkoWyznania - Kolega OPa - kto tu o rozprawiczaniu pisał? Ja nie spod tagu #przegryw, tylko zachciałem poważniej wejść w związki i nagle się okazało, że poszedłem za daleko z dwiema naprawdę wartościowymi pannami... Po

[Piotero1]

@AnonimoweMirkoWyznania: widze problem w tym ze jesli ja kogos poznaje, mysle o czyms wiecej to juz nie spotykam sie z nikim wiecej i tyle. rozumiem ze jesli bedziesz sie spotykal z dziewczyna kilka miesiecy, sypial z nia ale nie bedzie oficjalnego stausu to ona moze jednoczesnie sypiac z 5 innymi? albo te laski teraz ktore opisujesz tez moga rownoczesnie spotykac sie z kilka kolesiami i moze z nimi sypiac? to

[agaja]

@AnonimoweMirkoWyznania: cieszę sie, że pomogłam.
Mam nadzieję, że podejmiesz dobra decyzję i będziesz szczęśliwy.

Jednak rzeczywiście warto byłoby zrobić to jak najszybciej żeby nie tracić dziewczynom czasu.