[Kowal97]

Uważacie że ta najinteligentsza forma życia we wszechświecie jest schowana w mroku czy raczej żyje w kompletnej jasności? Moja koncepcja mówi, że to gdzie jesteśmy to kompletna ciemność i jesteśmy inteligentni tyle na ile otacza nas jasność w przybliżeniu bardzo mało %

[mojemirabelki]

@Kowal97: prędzej bym się spodziewał, że jesteśmy symulacją cywilizacji wyższego wymiaru w celu rozwiązania pewnego, nieznanego nam problemu ala algorytmy ewolucyjne, pytanie jaka jest funkcja celu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Kowal97]

@mojemirabelki: znaczy ja chciałbym przestać tylko podejrzewać i spróbować zebrać grupę by zainwestować w ogromny obiektyw by wycelowac go w wszechświat

[Pan_Mysz]

@Kowal97: na tym etapie rozwoju jesteśmy tylko plebsem kosmosu, nie wychylilismy nosa poza Układ Słoneczny. Kto chciałby się z nami kontaktować? Wyższe rasy nie ujawniają się. A może żyją całkiem jawnie tylko my swoją prymitywną technologią nie potrafimy ich dostrzec.

[mojemirabelki]

@Kowal97: i zobaczysz maksymalnie tylko tę obserwowalną część wszechświata. Chyba, że masz plan jak obserwować z prędkością większą niż ucieka światło, ale to absurdalnie zabrzmiało xD

[Kowal97]

@Pan_Mysz: moze my wlasnie powinnismy skoro możemy to zrobić to 1 krok musimy wlasnie zrobic. Może już dawno dostrzeglisny ale nie potrafimy im przekazać tego ze istniejemy. Może mamy swiadomosc ze cos tam jest tylko nie chcemy zeby zrobil nam krzywde za to w jaki sposob zyjemy? Przeciez istnieje koncepcja boga i piekła czyli tego iż nas zniszczą jako rase i nie powstanie już żadne pokolenie. Czyli nieskonczona kontrola nad gatunkiem,

[Kowal97]

@mojemirabelki: 14 mld lat swietlnych do granicy? Dobrze pamiętam? Ile to miliardoe takich planet i słońc jak nasze. Wystarczy wycelowac dobrze i ustawić ostrość. Ale właśnie przez grawitacje w ktorej zyjemy ustawienie takiej ostrości jest nie do zrobienia. Może dlatego tylko widzimy te 14 mld lat¯\_(ツ)_/¯

[mojemirabelki]

@Kowal97: problem jest złożony. Przy obserwacjach z Ziemi już przeszkadza nam atmosfera, a kosmos nie jest do końca próżnią (występują obłoki gazów). Do tego teleskopy mają ograniczenia co do ilości zbieranego światła, więc inwestycję w potężne urządzenia są abstrakcyjne. Nawet żeby sobie porównać to wrzucam gif zdjęć bliskiego nam w skali wszechświata Plutona (źródło). Dokładny obraz powierzchni pochodzi nie z teleskopów, a z sondy przelatującej w pobliżu. Kolejny problem