- Czego tak naprawdę szukamy Ludolfie? - zapytał Gregoire - Zwierząt, które dają mleko, albo futra, albo są bystre - wyliczał naukowiec - albo... - Są groźne i mogą walczyć? - zapytał John, sięgając po broń.
Przed poszukiwaczami stanął olbrzymich rozmiarów dziki kot. Czarne jak węgiel umaszczenie, mięśnie których nie powstydziłby się Arnold i ogromne kły. Wyglądał na niewiele mniejszego od krowy.
Thomas również wyciągnął swój pistolet, choć zaczął wątpić, czy aby na pewno kaliber będzie wystarczający. Ku przerażeniu kilkunastoosobowej ekspedycji kilka metrów od zwierzęcia wyłonił się drugi osobnik tego gatunku, nieco mniejszy ale równie przerażający.
- Co robimy? - szepnał Ludolf - Stań za nami, jest nas jedenastu, zwierz nie jest na tyle głupi, żeby nas atakować.
Zwierz postanowił nie przejąć się kalkulacjami Thomasa...
[...]
Strażnik obserwujący wejście do dżungli nakazał otwarcie bram palisady. Przy bramie zakotłowało się i kilkanaście osób chwyciło piątkę rannych i ledwo żywych eksploratorów. Ludolf spojrzał jeszcze raz na swoich ciężko rannych towarzyszy i popadł w zadumę. Gdy był już niesiony do swojego łóżka wciąż zastanawiał się, czy istniała możliwość udomowienia tych pięknych i niebezpiecznych bestii.
Spisek mający na celu wyeliminowanie króla Jerzego III.
- Który to już list w tym miesiącu? - Trzeci mości kanclerzu. - Znamy adresata? - Z pewnością nie działała sama, ale nasi informatorzy zidentyfikowali ją jako osadniczkę z Francuskiej Riwonii, Polkę z pochodzenia. Niejaka Katarzyna Lepkie Rączki, kiedyś mieszkała w Georgetown. Likwidujemy czy obserwujemy? - Obserwujemy. Musimy mieć pewność, że zlikwidujemy wszystkich spiskowców. Powołaj specjalny komitet, który zajmie się tą sprawą, budżet zabezpieczę jeszcze dziś.
Pryce spojrzał jeszcze raz, tym razem z wyraźnym obrzydzeniem na raport dotyczący kobiety.
- Niejeden nie docenił siły naszego wywiadu. I niejeden zapłacił za to najwyższą cenę.
-------------------------------------------------
Wycieczka do Eau Rouge - tylko trzech uczestników
* * *
Rekrutacja załogi do karak
Korzystając z autorytetu armii francuskiej oraz personalnych zdolności udało się Wam zwerbować 46 nowych rekrutów.
@Yokaii @endrjuk @gasior22 @pocotosienoginoco +0 XP
* * *
Poszukiwanie dzikich zwierząt do hodowli.
- Czego tak naprawdę szukamy Ludolfie? - zapytał Gregoire
- Zwierząt, które dają mleko, albo futra, albo są bystre - wyliczał naukowiec - albo...
- Są groźne i mogą walczyć? - zapytał John, sięgając po broń.
Przed poszukiwaczami stanął olbrzymich rozmiarów dziki kot. Czarne jak węgiel umaszczenie, mięśnie których nie powstydziłby się Arnold i ogromne kły. Wyglądał na niewiele mniejszego od krowy.
Thomas również wyciągnął swój pistolet, choć zaczął wątpić, czy aby na pewno kaliber będzie wystarczający. Ku przerażeniu kilkunastoosobowej ekspedycji kilka metrów od zwierzęcia wyłonił się drugi osobnik tego gatunku, nieco mniejszy ale równie przerażający.
- Co robimy? - szepnał Ludolf
- Stań za nami, jest nas jedenastu, zwierz nie jest na tyle głupi, żeby nas atakować.
Zwierz postanowił nie przejąć się kalkulacjami Thomasa...
[...]
Strażnik obserwujący wejście do dżungli nakazał otwarcie bram palisady. Przy bramie zakotłowało się i kilkanaście osób chwyciło piątkę rannych i ledwo żywych eksploratorów. Ludolf spojrzał jeszcze raz na swoich ciężko rannych towarzyszy i popadł w zadumę. Gdy był już niesiony do swojego łóżka wciąż zastanawiał się, czy istniała możliwość udomowienia tych pięknych i niebezpiecznych bestii.
@Stalowa_Figura @Lisaros @meinigel @Grzechu10g +3 XP
@Stalowa_Figura - Lekka Rana
@Lisaros - Ciężka Rana (1 kwartał)
@meinigel - Lekka Rana
@Grzechu10g - Ciężka Rana (1 kwartał)
* * *
Spisek mający na celu wyeliminowanie króla Jerzego III.
- Który to już list w tym miesiącu?
- Trzeci mości kanclerzu.
- Znamy adresata?
- Z pewnością nie działała sama, ale nasi informatorzy zidentyfikowali ją jako osadniczkę z Francuskiej Riwonii, Polkę z pochodzenia. Niejaka Katarzyna Lepkie Rączki, kiedyś mieszkała w Georgetown. Likwidujemy czy obserwujemy?
- Obserwujemy. Musimy mieć pewność, że zlikwidujemy wszystkich spiskowców. Powołaj specjalny komitet, który zajmie się tą sprawą, budżet zabezpieczę jeszcze dziś.
Pryce spojrzał jeszcze raz, tym razem z wyraźnym obrzydzeniem na raport dotyczący kobiety.
- Niejeden nie docenił siły naszego wywiadu. I niejeden zapłacił za to najwyższą cenę.
@ZdenerwowanyBialorusin @Queltas @Treant @profesjonalna_skarpeta @KrzemowyDuch +0 XP
* * *
Bunt i rebelia to akcje główne tego kwartału i zostaną opisane w następnym poście.
W Lacunoidzie od następnego kwartału NPC mogą popełniać przestępstwa.