Wpis z mikrobloga

Opowiem Wam historię, co się zdarzyła tu,
Kiedy już zapadał zmrok po pochmurnym dniu...
Zapadał wokół zmrok i padał deszcz
On środkiem miasta szedł.. z nim szedł deszcz...
Miał ze sobą tylko wór, w nim skarby z dawnych lat.
Wyglądał jakby prosto z chmur deszczowych nagle spadł.
Zapadał wokół zmrok i padał deszcz.
On środkiem miasta szedł.. z nim szedł deszcz
Do baru wszedł co w mieście był, zamówił whisky dwie,
A gdy rozejrzał wokół się bar opustoszał wnet.
Ponury wzrok miał wbity w kąt gdy wolno whisky pił,
A potem wyszedł prosto w mrok i w gęstniejący pył.
Zapadał wokół zmrok i padał deszcz
On środkiem miasta szedł.. z nim szedł deszcz
To koniec już historii, która się kończy źle
Samotności w taką noc niech każdy strzeże się..
Zapadał wokół zmrok i padał deszcz.
on środkiem miasta szedł...
Zapadał w okół zmrok i padał deszcz
On środkiem miasta szedł..
z nim szedł deszcz...

ale to jest piękne :3 #shamrock
  • Odpowiedz