Wpis z mikrobloga

Debiut UBERA na giełdzie już jutro.

Patrząc jak skończył LYFT wyczuwam tutaj solidny potencjał do shortowania tego spędu, który rzuci się na firmę która nie ma żadnych rozsądnych perspektyw na zysk w najbliższych latach. Fajnie, że poszerzają spektrum usług o transport żarcia i mini spedycję ale... patrząc na chłodne liczby nic tutaj się nie zgrywa. Oczywiście nie byłaby to jedyna firma dobrze radząca sobie na giełdzie, która nie przynosi żadnego zysku i nie ma na niego nawet perspektyw tym niemniej jestem zdania, że UBER poza nieźle wyrobioną marką i sporą bazą kierowców nie ma wielu atutów. Niekoniecznie może pozostać hegemonem przez dłuższy okres czasu. Pytanie czy zgarną dla siebie rynek autonomicznych taksówek, ogromny rynek ale jednak ze sporymi zagrożeniami (legislacyjnymi, technologicznymi itp.)

Na dodatek mamy jeszcze spore zamieszanie na amerykańskich giełdach z uwagi na machanie Trumpa szabelką i grożenie kolejnymi cłami, cóż, niesprzyjający moment na wchodzenie w długie pozycje. Jak to mówią, sell in may and go away, ale ja jestem zdania, że może lepiej zostać i shortować. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

No cóż pozostaje obserwować z uwagą pierwszą sesję i dostosować swój plan. Poniżej wykres LYFT, szału nie ma.

#inwestycje #uber
Florent - Debiut UBERA na giełdzie już jutro.

Patrząc jak skończył LYFT wyczuwam t...

źródło: comment_WO3lc0EBVGx1Ulk1p9W0J0cKA8sGbBbp.jpg

Pobierz
  • 1
@Florent: też obserwuję temat. Jest to chyba największy gracz wchodzący na giełde w najbliższym czasie. Trend na rynku na którym jest uber jest taki - że kto ma marketing i będzie miał najniższe ceny, to zmiecie ubera w pył. Uber wchodzi na giełdę, dostanie zastrzyk gotówki, ale marketing on już ma - on właściwie nawet nie to ze go ma - on jest NAZWĄ już jeżdzenia taksówką. Tak samo jak mówi