Aktywne Wpisy
![](https://wykop.pl/cdn/c0834752/df78c64552e8a6dbd945a3b6abfe21fa91d717d30d01f3529f159c4c44446b60,q60.png)
Panitsch +8
Czemu prezydent Zełeński nie jest skłonny do żadnych negocjacji z Rosją? Gdyby nie pomoc napływająca z każdej strony to pewnie 3 dni po rozpoczęciu inwazji w Kijowie wisiałyby rosyjskie flagi. Rosja przynajmniej toczy tę wojnę za swoje pieniądze, a Zełeński co chwila żebrze o coraz to lepszy sprzęt (pewnie nawet próbował zdobyć kontakt do UFO które ostatnimi czasy nawiedziło USA, żeby podesłali trochę laserowych dzid). Ta wojna dla niego była jak wybawienie,
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/8b0c559babd79698e83845707081b5b35937e9886d341d9c2ba28b2ad754c287,w150.png?author=Panitsch&auth=f079150d1f60c1cfe6082c099d352abe)
![](https://wykop.pl/cdn/c0834752/ab2eaa03e304ba311164317628556c13fc4d561de1968bb6e0415217d14b743c,q60.jpg)
Dafiq +66
Piątek wieczór, czas gdy tysiące rówieśników spotyka się, jedzą fastfoody, piją alkohol i nie tylko. TWORZĄ PIĘKNE WSPOMNIENIA NA CAŁE ŻYCIE. Ja w tym czasie siedzę przed komputerem, nie mam z kim pogadać, zresztą nawet jakbym miał to nie wiedziałbym o czym gadać. Wykluczony społecznie, nie umiem rozmawiać z ludźmi. Do tego obojętność starych, czemu nie wychodzę z domu w wieku 15-18 lat i ohydny, przerażający wygląd dołożyły swoje... Ale to
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/d58dfc9163872070005fbb008eee6fcd083d8c93f300880b55fedabc53262487,w150.png)
" – Kiedy wyjdę za księcia? – zapytała.
– Nigdy. Wyjdziesz za króla.
Zdziwiona dziewczynka zmarszczyła czoło. Przez długie lata uważała, że te słowa znaczyły, iż poślubi Rhaegara dopiero po śmierci jego ojca, Aerysa.
– Ale będę królową? – zapytała jej młodsza wersja.
– Tak. – W żółtych oczach Maggy pojawił się błysk złośliwości. – Królową będziesz… dopóki nie nadejdzie inna, młodsza i piękniejsza, która cię obali i odbierze ci wszystko, co dla ciebie drogie.
– Jeśli spróbuje, każę mojemu bratu ją zabić.
Była jednak upartym dzieckiem i nawet w owej chwili nie chciała się zatrzymać. Zostało jej jeszcze jedno pytanie, jedna szansa ujrzenia przyszłego życia.
– Czy król i ja będziemy mieli dzieci? – zapytała.
– Och, tak. Szesnaścioro dla niego, troje dla ciebie.
Cersei nie widziała w tym sensu. Czuła w skaleczonym kciuku pulsujący ból, a jej krew skapywała na dywan. „Jak to możliwe?” – chciała zapytać, ale nie miała już więcej pytań.
Jednakże starucha jeszcze z nią nie skończyła.
– Złote będą ich korony i złote ich całuny – rzekła. – A kiedy już utoniesz we łzach, valonqar zaciśnie dłonie na twojej białej szyi i wyciśnie z ciebie życie. "
#got #graotron