Dobra Mircy. Zrobiłem małe podsumowanie ostatnich kilku lat wożenia się po okolicy. Aby uciąć pytania na wstępie dodam że zaledwie trzy z w/w furexów są moje. Reszta to służbowe lub (wy)pożyczone bo różnie bywało. Mam tego sporo więcej bo mam zamiar zrobić z tego film i zbieram materiały. #r2d2zwiedza Tutaj tylko NY, NJ i CT ale w tym roku planuję poszerzyć projekt i rozciągnąć to na całe Stany.
@lajsta77: powiem tak - niezawodność! W kolejnych nissanach oprócz zmiany oleju i dolewania paliwa nie musiałem robić nic. W dwuletnim Jeepie Cherokee jadąc po 95 z przepisową prędkością wyskoczył silnik - autentycznie #!$%@?ło tłok przez maskę. Brakowało 400 mil aby gwarancja nie objęła wymiany bo była do 36k na silnik. Wcześniej padła transmisja. Mam dwóch kolegów co mieli podobne wrażenia z Jeepem. Cayenne cayenne cudowny samochód a jednak nie. Psuło się
W dupie mam co sobie baby z gębą robią, ale ona była taka ładna. Od pierwszego odcinka nie mogłem się na nią napatrzeć. Strasznie szkoda. Mam nadzieję, że sobie daje radę.
#r2d2zwiedza
Tutaj tylko NY, NJ i CT ale w tym roku planuję poszerzyć projekt i rozciągnąć to na całe Stany.