Wpis z mikrobloga

Wulkanizator wykonał usługę wyważenia i zamontowania kół. Potem była majówka, okazało się że koła biją. Pojechałem na przegląd, zbieżność wyszła 0/0 idealnie. Wracam do wulkanizatora że #!$%@?ł wywarzanie i że bije, a on że dopiero w czwartek może mi to zrobić i nie wie czy u się uda, bedzie przekładał koła na nowo wywarzał ale to pewnie wina kół. Jakoś przed zimą nic nie biło i normalnie na nich jeździłem. Nie mam jak zmienić sam kół bo lewarek szlak trafił a to jeep i zwykły nie daje rady. Co zrobić z gościem? Kręcić aferę czy tak ma być i to mi odwala że boje się że coś się #!$%@? od tego napieprzania kół? #kiciochpyta ##!$%@?
  • 2
@Cacor: jedź do innego gościa co sie zna, ma sprzęt i to zrobi w kwadrans. A temu pierwszemu przywieź rachunek i niech odda kasę.
Ja bym stanowczo nie jeździł na biciu bo skoro to czujesz to pomyśl co tam sie dzieje na kolejnych elementach od koła do układu kierownicy i ile to będzie potem kosztowało.