Wpis z mikrobloga

@Mikunda: Tyle wiem, bardziej chodziło mi o złożenie wniosku na miejscu w sklepie przed odbiorem zamówienia, bo przyszła mi wczoraj wiadomość, że zamówienie gotowe do odbioru, a bank nawet nie dzwonił. Mail z zaproszeniem po odbiór dostałem rano, koło 10:00, a mail od banku z potwierdzeniem dostępności towaru i przyjęciu wniosku grubo po 15:00 ( ʖ̯)

No ale... Pojechałem, przedstawiłem sytuacje i miły pan nie
  • Odpowiedz