Aktywne Wpisy
SzubiDubiDu +25
Szukam brytolskich filmów do oglądania. Nie chodzi o samą produkcję brytyjską a ten ciężki brytolski klimat - brzydkie ulice, brzydkie mordy, szara pogoda i ciężki akcent, że bez napisów nic nie rozumiesz.
Wszystko z 70s/80s/90s/2000s poproszę. Macie coś?
Do tej pory polecam:
1. Trainspotting (1996) - film pozornie o ćpunach ale w sumie to kinematografia o ludziach, którzy nie wiedzą co zrobić ze swoim życiem i ze soba "CZUS LAJF" i ciężki szkocki akcent
Wszystko z 70s/80s/90s/2000s poproszę. Macie coś?
Do tej pory polecam:
1. Trainspotting (1996) - film pozornie o ćpunach ale w sumie to kinematografia o ludziach, którzy nie wiedzą co zrobić ze swoim życiem i ze soba "CZUS LAJF" i ciężki szkocki akcent
Endorfinek +216
Przyjechałem na SOR i nawet nie ma kolejki, żadnego pacjenta.
Lekarza z resztą też.
Lekarza z resztą też.
- jedyny biały na pokładzie
- chce ci się srać po wczorajszym chińskim hot pocie i najtańszym baijiu
- idziesz do kibla
- ohui.jpg jest nawet "normalny" europejski kibel
- sraj motzno
- już po wszystkim, z rozpędu wrzucaj papier do kibla i go zapchaj
- naciskaj kilkukrotnie na spłuczkę, bez żadnego efektu
- 啊回
- idź po kogoś z obsługi żeby poinformować o problemie
- robi się zgiełk
- wchodzicie do kibla, pokazujesz na gówno i mówisz 看看 (kankan, po polsku "patrz")
- gówno dalej się nie spłukuje
- pół statku robi zdjęcie wysokiemu białasowi wskazujacego palcem na swojego stolca
- Chińczyk zajmuje się sprzątaniem
- lekko zawstydzony pozuj z każdym do zdjęcia zostając wycieczkową legendą i lokalnym fejmem
Komentarz usunięty przez autora