[gdziemojimbuspiatka]

Co za akcja. Pojechaliśmy z moim #rozowypasek na Słowację, bo w Łuczeńcu jest jutro i pojutrze wystawa psów. Mieliśmy rezerwacje od pół roku na #booking w hotelu paręnaście km dalej. Na miejscu okazuje sie, ze:
-nie można płacić kartą, (a na booking, że można)
- nie rozmawiają po angielsku, niemiecku ( a na booking, ze rozmawiają)
- dostalismy pokój z dwoma łóżkami, a zarezerwowany z jednym dużym. Po hryji dali inny.
- no i najgorsze. Doliczyli nam opłatę za dwa psy. 28€ za dwie noce. Choć na bookingu mieli darmowe psy i w dodatku napisaliśmy im, że mamy dwa psy. To nam napisali, ze spoko tylko, żeby były w pokoju.
Powiedziałem gościowi, ze to trochę lipa z tą dodatkowa kasa, to mi powiedział, ze on mnie rozumie, ale to booking Dal ciała i żebym się do booking odzywał. Wszyscy u niego płacą, więc nie będzie robił precedensu. To się odezwałem do booking. Poszliśmy na spacer z piesami i po powrocie gość nam mówi, ze oddaje nam kasę za psy i psy mają zostać w aucie albo na dworze. Jego to nie obchodzi.

Poszedłem mu powiedzieć, ze po pierwsze zrobiłem jak mi radzil. Odezwałem się do bookingu, po drugie psy nie będą spały w aucie bo jest zwyczajnie #!$%@? zimno, po trzecie, w hotelu jest kilkanaście psów na tą wystawę i wystawa jest od kilku lat, więc wie o tym bookingu. I leci w #!$%@?. Powiedziałem, żebyśmy to po prostu jakoś załatwili, bo moje psy nie będą spały w aucie, ani na dworze. To mi w końcu zaproponował, ze zapłacę tylko za jednego psa. Zgodziłem się bo co miałem zrobić, postawił mnie pod ścianą. Ale jak wrócę do Polski to mu dupę obsmaruje gdzie tylko mogę. I na bookingu i w Googlach. No siedzę #!$%@? w hotelu. #zalesie

[P.....0]

@gdziemojimbuspiatka: kręć Małysza i jedziemy z tematem

[gdziemojimbuspiatka]

@Prokurator1990: jak wrócę. Do niedzieli nie mam innego hotelu. Jestem pod ścianą trochę.

[bartpl]

@gdziemojimbuspiatka: airbnb zwraca cała kasę za takie akcje

[gdziemojimbuspiatka]

@bartpl: no widzisz. Do tej pory problemów na bookingu takich nie miałem.

[jacuss]

@gdziemojimbuspiatka: napisz do bookingu jeszcze jedna wiaodmosc ale bez #!$%@? a z bezradnością itp ze jestes smutny i przykro ci ze takie rzeczy na booking -> to lepiej działą i zwrócą ci kase

[m.....l]

ja po ostatniej przygodzie z booking staram się korzystać z airbnb, otóż zarezerwowałem nocleg, w dniu przyjazdu zero kontaktu z właścicielem bo miał przekazać klucze, mieszkanie zamknięte. Odezwał się na drugi dzień że miał problemy i kasę zwróci. Booking w ogóle nie zareagował, nie odpisali ma maila opisującego sytuację, nie umieścili też mojej opinii o obiekcie. Airbnb całkiem inaczej się zachowuje w takchj sytuacjach bo proponują inne zakwaterowanie chociażby