[c.....l]

Widzę nikt tu jeszcze tego nie zapodał - Chris Fehn #3 perkusista #slipknot pozwał Clowna i wokalistę Cory Taylora za ukrywanie przed nim (i prawdopodobnie resztą zespołu) znacznej części dochodów. Przy okazji wyszło że Clown i Taylor uzurpowali sobie prawo do bycia jedynymi pełnoprawnymi członkami zespołu. Cała reszta to jedynie "zatrudnieni kontraktowcy" mimo iż - jak wychodzi - sami o tym nie wiedzieli. Przy okazji wyszło również że poza Clownem i Taylorem członkami zespołu byli też kiedyś Joey Jordison (wywalony jak zachorował, milusio) i Paul Grey (przedawkował). Tym szprytnym sposobem Clown i Taylor wycwelowali swoich kumpli z którymi grali od 20 lat na wiele millionów bucksów. Jeśli kogoś nie odstraszyła tandetna muzyka jaką ostatnio grają - to ta inba powinna już ostatecznie pomóc skreślić ich z listy swoich ulubionych zespołów ¯\_(ツ)_/¯ #metal #muzyka #ciekawostki

[Defect]

@curnyjakwungiel jeszcze jak zacząłem ich słuchać z 15 lat temu to już mój kolega, starszy i bardziej kumaty mówił : Slipknot to maszyna do zarabiania pieniędzy. Zrobią parę płyt i ich umowa się kończy.
Ja nie słuchałem Jego słów i żałuję. Byłem dzieckiem.

[v.....i]

@curnyjakwungiel: no jebłem jak zobaczyłem że Taylor nazwał gościa z którym grał przez 20 lat "hired gun". Szczegolnie że Taylor nawet nie był pierwszym wokalistą ani zalozycielem Slipknota, Stone Sour to jest jego zespol xD

[c.....l]

@Defect: @vvertoi: oddajmy królowi co królewskie - pierwsze dwie płyty to był ogień, totalny ewenement żeby tak ciężki shit był aż tak popularny, dzisiaj to nie do pomyślenia, zrobili wiele dla popularyzacji metalu, częścia tego imagu był właśnie fakt że było ich aż 9, w między czasie niestety chciwość wzięła górę i dwóch cweli postanowiło zgarnąć jak najwięcej dla siebie i oszukać resztę, a do tego kierunek jaki

[v.....i]

powrót do korzeni

@curnyjakwungiel: taki powrot do korzeni ze ostatni singiel brzmi jak odrzut z The Gray Chapter który sam w sobie jest dosyć średni ( ͡º ͜ʖ͡º)

[c.....l]

@vvertoi: no ten singiel był chyba nagrany oddzielnie, zanim weszli do studia nagrywać nową płytę, ale pewnie masz rację - to pewnie jedynie czcza gadka i znowu wypuszczą jakieś miękkie gówno