Wpis z mikrobloga

#rozowepaski #logikaniebieskichpaskow #lozasamcow #p0lak #afera #seks #dziewczynybeztabu

https://braciasamcy.pl/index.php?/topic/15096-mężatek-nie-tykam-dla-moralizatorów-słów-kilka/page/7/

Panowie.

Moralizatorzy (hehe) podnoszą co kilka postów jeden temat - "nie ruchać mężatek bo zwiększa się #!$%@? kobiet"

Ten argument jest całkowicie niepoważny. Spierdoilina była, jest i będzie.

Jak wspomniałem - to, że Ty nie wyruchasz mężatki - zrobi to ktoś inny.

Wystarczy, że mężatka da do zrozumienia że chce być bzyknięta - i natychmiast ale to natychmiast znajdzie się pierdyliard chętnych na to.




Cipka była, jest i będzie swoistym dobrem rzadkim i dlatego nigdy nie będzie problemów z ochotnymi facetami wsadzić tam #!$%@?. Byle tylko możliwość się pojawiła.




A dowodem na to, że cipka jest dobrem rzadkim - jest istnienie białorycerstwa. Czyż to nie dobry dowód ? Ależ najlepszy.




Drugim znakomitym dowodem na to, że cipka jest dobrem rzadkim - sa głosy moralizatorów, ktorym wydaje się tragicznym możliwość iż ktoś przeleci ich żonę.

Bo nagle się okaże, że jeden z drugim nie ma monopolu na dostęp do rzadkiego dobra.




W tym tkwi cały problem.

Normalny facet zawsze sobie ruchanie ogarnie i dla niego cipka nie jest żadnym rzadkim dobrem. Jest identycznym dobrem jak każde inne dobro, którego potrzebuje w danym momencie.

A że z mężatką jest mniej ceregieli ? To chłop, obdarzony racjonalnym rozumem - korzysta. Już w Starym Testamencie powiedziano - "na próżno mozolił się nie będziesz".


Po co ma się mordować z wielokrotnym podrywem - skoro tu ma łatwo, prosto i przyjemnie ?