Wpis z mikrobloga

@mohawk Powiem ci ze tez tak uwazalem, ale jak juz zostalem zmuszony do gry w fpsy na padzie, bo kupilem sobie konsole, to przyznam ze komfort grania jest dla mnie lepssy niz na myszce i klawiaturze, bo nie musze siedziec zgarbiony i wklejony w ekran. W takiego call of duty na pc mialem przegrane z 1500h, ale chwale sobie gre na konsoli przyznam.
@WojowniczyKamil W sumie to bf1 i bf5
  • Odpowiedz
@WojowniczyKamil: pierwsza część jest do kupienia za 8,5zł. Ja bym ją kupił i poczekał aż piątka znów zejdzie do 50zi lub niżej, a w międzyczasie grał w bf1. Ludzi sporo, mapki fajne, broni tylko po kilkudziesięciu godzinach zaczyna brakować
EDIT. No tak, operacje zajebista rzecz. Klimat jak chyba w żadnym BFie dotychczas
  • Odpowiedz
@WojowniczyKamil: na konsoli to nie wiem, dla mnie granie na padzie w strzelanki to choroba musku ;]


@mohawk: Dla mnie z kolei na myszce, i naprawdę nie wiem jak kiedyś (przed zakupem konsoli) mogłem to robić, bo to zbiera z połowę imersji że strzelanina( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
"Kiedy kupiłem konsole to nie ogarnialem strzelania ale z czasem idzie się nauczyć i przyzwyczaic"
I tyle powinno wystarczyć w każdej dyskusji na temat "granie na myszce/padzie = choroba mózgu".
Po co się przekonywać do swoich tercji w tej kwestii? Pograsz kilkanaście godzin na jednym lub drugim i się przyzwyczaisz i to będzie takie samo granie granie w tą samą grę.

Schody się zaczynają jak ktoś myszkę podpina pod konsolę lub pada
  • Odpowiedz