Aktywne Wpisy
Szychasekk +173
#tinder
Coraz mocniejsze te baby na tinderze, dzieciaka mi już zrobili to teraz masz mi ogarnąć dom, bo ja pracuje w drogerii i mam #!$%@? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Coraz mocniejsze te baby na tinderze, dzieciaka mi już zrobili to teraz masz mi ogarnąć dom, bo ja pracuje w drogerii i mam #!$%@? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pan_Janusz +70
Podobno PIS rozważa zmianę nazwy partii. Środowisko Morawieckiego chce żeby nazywali się Biało-Czerwoni xDD
Macie może jakieś swoje propozycje?
#sejm #bekazpisu #bekazprawakow
Macie może jakieś swoje propozycje?
#sejm #bekazpisu #bekazprawakow
Moje doświadczenia ze stomatologią jest takie: przychodzę na kontrolę, dentysta ogląda pantomogram, zagląda do japy i ocenia ile zębów jest do leczenia i tyle, robimy.
Teraz mam bardzo dziwną sytuację. Miałem zrobione ściągnięcie kamienia, potem naprawę dwóch zębów, potem druga sesja odkamieniania i dodatkowo piaskowania. Po drugim odkamienianiu dentysta stwierdził, że chyba nie mam żadnych ubytków, po piaskowaniu stwierdził, że jest coś małego do zrobienia na jedynce i trójce.
Dzisiaj przyszedłem, on zaczął od pytania co było do zrobienia, więc powtórzyłem - jedynka i trójka. On zagląda, stwierdził, że nie jedynka, tylko dwójka i trójka. Powtórzyłem jego słowa, zajrzał jeszcze raz: "Ok, to jedynka i trójka". Zrobił to, a po wizycie powiedział, że muszę się jeszcze umówić, bo jeszcze dwie dwójki są do zrobienia. Cały czas przebąkuje o trzeciej sesji odkamieniania (WTF?), a dzisiaj wspomniał dodatkowo o jakimś "icon" na przebarwienia. Przy każdej wizycie namawia mnie na aparat prostujący.
Zaczynam tracić do niego zaufanie, bo cały czas doszukuje się nowych rzeczy. Dzisiaj byłem u niego siódmy (!) raz, a cały czas nie mam zrobionego jasnego przeglądu (dostał świeży też pantomogram z listopada) z ustaleniem co jest do zrobienia. Mówił o "1" i "3", zrobił to, to teraz "2" i "2". A dopiero co mówił, że chyba nie mam nic do roboty już. Cały czas argumentuje to tym, że mam hardkorowy kamień i on niewiele widzi. Że najpierw trzeba go zwalczyć do końca i dać odpocząć dziąsłom. A w listopadzie byłem u innego dentysty, który ocenił, że konieczne jest odkamienianie i leczenie 3 zębów. Ten mi już zrobił 4, teraz mówi o 2 kolejnych.
Dodam na koniec, że robię przeglądy co ok. 3 lata, zawsze kończy się na 1-3 małych ubytkach, nigdy nie doprowadziłem w dorosłym życiu do nagłej wizyty z bolącym zębem. Ostatnie odkamienianie (i to chyba pierwsze w życiu) miałem robione w 2015 r., zęby myję regularnie szczoteczką soniczną 2x2 minuty. Faktem jest, że nie używam nici.
Będę wdzięczny za Waszą ocenę sytuacji. Cudownie byłoby, jeśli byłby na wypoku stomatolog.
Jak zabiorę od nich dokumentację to wystawię stosowną opinię ku przestrodze dla innych.