Wpis z mikrobloga

@Rabusek: u mnie na starej uczelni jest też taki typ że zaczął rok wcześniej ode mnie a teraz ziomek co równo ze mną zaczynał to robi doktorat i ma z tym typem zajęcia. Ogólnie gościu już jest legendą wydziału widać że się nie nadaje ale starzy dziani to pompują kasę w warunki. Jak z tym ziomkiem doktorantem gadałem to na ostatnim semestrze inżynierki jest już tylko dlatego że prowadzący mają
  • Odpowiedz
po prawie 7 latach i go po prostu przepuszczają na trójach.


@proxna: mnie normalnie ujebywali, raz nawet przy trzeciej powtórce miałem 50% do zaliczenia, ale wykładowca powiedział "tak na granicy... to uciąłem punkt, jesli pan umie, to przyjdzie pan jeszcze raz zdawać". XD

starzy dziani to pompują kasę w warunki.


@proxna: Co znaczy dziani? Ja warunki sobie sam opłacałem. Może koleś też pracuje ( ͡° ͜ʖ
  • Odpowiedz
@Rabusek parę razy jego matka przychodziła i się wykłócała o coś z wykładowcami(tak wiem xD), może pracuje ale 1. na 100% nie w branży(bo znają go wszyscy absolwenci sprzed 7 lat jakby pracował to zaraz byłoby info kto go zatrudnił) 2. widziany tylko jest na uczelni(gdzie cały dzień spędza nawet jak zajęć nie ma to po konsultacjach gania),targach pracy albo w klubach(nie jako pracownik) więc zostają tylko weekendy ale biorąc pod
  • Odpowiedz
@Draakul: miałem programowanie na studiach, miałem 2 miesiące jako programista, ale jednak testowanie to mój konik - czuje sie w nim jak ryba we wodzie :) Teraz tylko automatów sie douczam, nie planuje przeskakiwać na programowanie.
  • Odpowiedz
A znam świetnych programistów, którzy #!$%@? studia informatyczne, bo nie mogli zdać chemii :P

AGH, Informatyka Stosowana na wydziale metali i informatyki przemysłowej


@diarrhoea: :D
gdyby ktoś był takim świetnym gościem, a nie lubił chemii to by poszedł na normalną infę, a nie na wydział metali i informatyki przemysłowej, widać ten ktoś wybrał taką gdzie łatwiej się było dostać bo nie był aż tak świetny jak mu i jego rodzinie
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@Rabusek: @Draakul: ja tylko nieśmiało wspomnę że znajomość konkretnego języka to akurat najmniej istotna rzecz w pracy programisty - ważne żeby mieć do czynienia z jakimś i rozumieć abstrakcje która za nim stoi. W związku z tym języki programowania to najmniej istotny przedmiot na studiach (bo i tak dwie godziny tygodniowo to za mało), a nawet jestem zdania że można być świetnym programistą (lub kandydatem) nie znając dobrze
  • Odpowiedz
#!$%@?, kiedy wreszcie to gówno będzie płatne


@nine: plot twist: płaciłem za studia, od początku na zaocznych, możesz mi oszczędzić marnowania twoich podatków XD
  • Odpowiedz