Aktywne Wpisy

asdfghjkl +143
Najlepsza oliwa? Od drzewa, które myśli, że to już koniec. Tak to właśnie jest mili państwo ¯\(ツ)/¯
Na południu Krety lato wygląda tak: 40 stopni w cieniu (jeśli znajdziesz cień), ziemia przypomina rozgrzaną cegłę, deszcz ostatni raz był w kwietniu, a następny będzie… może w listopadzie. I w tym wszystkim stoi sobie oliwka.
Nie podlewasz jej. Nie głaszczesz. Nie pytasz, czy ma wszystko, czego potrzebuje. Zostawiasz ją samą sobie. I co robi? Nie umiera.
Na południu Krety lato wygląda tak: 40 stopni w cieniu (jeśli znajdziesz cień), ziemia przypomina rozgrzaną cegłę, deszcz ostatni raz był w kwietniu, a następny będzie… może w listopadzie. I w tym wszystkim stoi sobie oliwka.
Nie podlewasz jej. Nie głaszczesz. Nie pytasz, czy ma wszystko, czego potrzebuje. Zostawiasz ją samą sobie. I co robi? Nie umiera.

arinkao +17





Ostatnio pytałem o filmiki które pomogłyby mi liznąć wątek. Chciałbym teraz go rozwinąć i zapytać o kilka rzeczy zw. z kursami (jako totalna zielonka w tym temacie).
1. Czy na takim kursie na żeglarza jachtowego faktycznie można nauczyć się podstaw? Czy spokojnie będę mógł po nim podejść do egzaminu czy raczej nastawić się na wykupienie nadgodzin co będzie się wiązało z dodatkowymi kosztami? Dużo będzie wkuwania na blachę przepisów itp. rzeczy?
2. Co jest najtrudniejszym elementem kursu lub przyszłego żeglowania po wodach śródlądowych?
3. Jaka jest zdawalność w Polsce na żeglarza jachtowego? Uwalają tak jak na zwykłym egzaminie na prawo jazdy (bo np. coś zrobię nie po myśli egzaminatora lub coś niezgodnie ze sztuką) czy w tym środowisku jest jakoś inaczej?
4. Jak się kształtują koszta takich kursów w PL? Czy 900zł to jest dobra/normalna cena?
5. Co jeszcze powinienem wiedzieć nt. takiego kursu?
1. Są bardzo różne kursy. Krótkie, długie. Nastawione na praktykę i naukę, nastawione na zdawanie. Spokojnie podchodzisz, nadgodzin się nie praktykuje, to nie prawo jazdy. Porównania do motoryzacji są na ogół bezsensowne. trochę wkuwania będzie, bo egzamin teoretyczny wymaga popełnienia małej liczby błędów, ale komisje i szkoły pomagają jak mogą w tym, żeby kursant wyszedł zadowolony i nie twierdził, że szkoła go nie przygotowała.
2. Kursu: znalezienie czasu. Pływania: drogie
1. W te 40-50 godzin, bo mniej więcej tyle trwa kurs powinieneś załapać podstawy i spokojnie możesz podejść do egzaminu. Przepisów trochę jest i będziesz musiał poświęcić trochę czasu na nauczenie się ich
2. Ciężko stwierdzić, dla niektórych przepisy dla innych praktyka
3. Bardzo wysoka, nie jest jak z prawo jazdy.
4. 900-1000 + opłaty egzaminacyjne to mniej więcej normalna cena
Jak najbardziej można nauczyć się
Komentarz usunięty przez autora