Wpis z mikrobloga

7 rano, piątek. Podjeżdża mocno napakowany autobus, a na przystanku pełno ludzi. Drzwi się otworzyły i ludzie zaczęli wchodzić. Nikt się nie pchał, nikt nie kopał. Po prostu wszyscy w miarę szybko wchodzili do pełnego już autobusu.

Znalazła się w tej sytuacji młoda para. Z wyglądu przypominają tych, co to są inni niż wszyscy, nie idą ślepo za masą, bla bla bla, uwazajacy się za lepszych od szarej rzeczywistości.

No i komentują między sobą 'pa jak się pchają, byle wejść, jak bydło jakieś, masakra, zaraz się pozabijają'.

Zaznaczę jeszcze raz, że ludzie wchodzili normalnie, ale było ich tak dużo, że zrobił się mini zator. No bywa, ale wszystko było na spokojnie.

A oni stanęli z boku i komentując czekali aż ta cała biedota wejdzie, bo oni przeciez nie będą brali udziału w tej farsie .

I wiecie co? Nie zmieścili się XD kierowca ich nie wpuścił mówiąc, że nie ma już miejsc.
O jak smiechlam widząc ich zdziwione miny.
#smiechomniebylokonca #wroclaw #dziendobry
  • 90
  • Odpowiedz
@konsumatumest: Typowa biedota umysłowa, która z powodu kompleksów nie utożsamia się z resztą ludzi i za wszelką cenę stara się ich unikać. Gardzę, a podejrzewam, że zebrałaś taki hejt bo wykopki tak samo boją się ludzi i mają jakieś dziwne zwyczaje
  • Odpowiedz
  • 9
@pafeo być może. W ogóle bawi mnie to szambo, które się wylało, że pewnie nie widziałam całej sytuacji i pewnie ktoś zrobił coś innego. Kiedy ja na serio stałam obok i czekałam na swój autobus i widziałam dokładnie całą sytuację. A chłopak poważnie krytykował zachowanie ludzi, którzy w ogóle się nie pchali. Każdy grzecznie, ale w miarę szybko wchodzil do busa, ale wykopki zawsze wiedzą lepiej i na pewno tam było coś
  • Odpowiedz
  • 3
@xbonio ja tam wolę jednak jeździć jak sardynki, ale się nigdzie nie spóźniać. Ale pewnie ja tu rozmawiam z programista 15k który przychodzi kiedy chce i pije kawkę i mirkuje ( ͡º ͜ʖ͡º)
No ale biedota ma stałe godziny pracy i musi jeździć jak sardynka
  • Odpowiedz
@konsumatumest: też tak robiłem, nigdy się nie pchałem razem z tłumem, nigdy nie biegłem za tramwajem czy autobusem, po prostu poczekałem na kolejny... nie dla mnie ten wyścig szczurów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
W ogóle bawi mnie to szambo, które się wylało, że pewnie nie widziałam całej sytuacji i pewnie ktoś zrobił coś inneg


@konsumatumest: nie wylało się żadne szambo. Ludzie którzy się #!$%@? to typowe wykopkowe miernoty, właśnie typ takich alternatywnych freethinkerów, zabolało ich bo wyśmiałaś coś, co było im zdecydowanie zbyt bliskie.

A historyjka fajna, zabawna XD
  • Odpowiedz