Wpis z mikrobloga

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@LewCyzud: czesc duzy, jestem Twoim fanem od pamiętnego skladania w ofierze.
Tak sobie wlasnie pomyslalem, ze ciekawe, kiedy z pamietajacych ta zarzutke zostanie garstka, ktorzy beda to kiedys wspominali przy ognisku. A zaczelo sie to od spadajacej ksiazki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Paula_pi uswiadomie Cie. Kazdy kasjer ma obowiazek sprawdzic podpis na karcie platniczej bez pinu. Przy placeniu drukuje sie potwierdzenie Ty podpisujesz i podpis jest porownywany. Jak karta jest niepodpisana albo sie podpis nie zgadza kasjer moze odmowic sprzedazy.

Majac karte na pin kasjer nie ma takiego obowiazku. Wbrew pozorom w okolicach 2000r. te karty na podpis byly bardzo popularne.
@Sam_w_domu: i ile osób taką ma? Pewnie niewiele
W tamtych czasach taką na podpis miał każdy. Nie wiem czy ktokolwiek miał wtedy na pin. Nawet czytniki były wtedy inne. W ogóle kartę miał mało kto, większość wybierała kasę w okienku albo bezpośrednio od pracodawcy.
@Paula_pi Już jest trochę patentów. Pakowanie i płacenie samodzielnie, zamawianie do domu - to w PL raczkuje ale np w UK to mega popularne.

Perfekcyjne będzie gdy w końcu wystarczy że zapakujesz koszyk i wyjeżdżasz przez no bramkę i cyk rozliczone. W USA popularyzuja jednak podejście odwrotne czyli nie czipy przy produktach ale kamery które zczytuja co bierzesz z półek. Amazon Go. Amazon ma też fajny patent na subskrypcje albo domawianie produktów
@Saeglopur: to z tym kasowaniem się w Tesco w uk to mnie tak wkurzyło, ta maszyna mi się zacinała. A później kobieta przy kasie i tak jeszcze raz zeskanowała mi polowe koszyka. Tylko raz tego spróbowałam w sumie
A to z amazonem to ciekawe, popatrzę, posprawdzam
@Saeglopur bulwers przy płaceniu gotówka?:D jedyne co moze irytować to szukanie portfela dopiero w momencie uslyszenia kwoty do zaplaty, a potem powolne pakowanie reszty zakupów i wstrzymywanie kasjerki
@Paula_pi w Hongkongu nadal trzeba się czasami podpisywać - zależy od terminala. Czasem podpis, czasem PIN, a czasami przechodzą zbliżeniowo bez PINu transakcje na 350zł ( )
@Paula_pi: ja to pamiętam czasy, jak płatność kartą trwała na prawdę długo (czasem 2min terminal przeywarzal). Jak się stało w kolejce to była myśl w głowie

żeby tylko nikt nie płacił kartą

A jak ktoś zapłacił kartą to się stało myśląc

ku*wa, będziemy tu stać 5 min


To dopiero nie do uwierzenia dziś. I pierwszy szok jak weszły zbliżeniówki: i kurde, pyk i już? Że to już zapłacone?