Wpis z mikrobloga

Robiłem z dwa, trzy lata temu nofap około 2,3 miesiące- streak i później stopniowo wracałem do nałogu. Decyzja o odstawieniu wynikała bardziej z mojej osobistej wtedy wiary w Boga i wszystkie te efekty, które zauważyłem przypisywalem jakiejś sile wyższej, być może tak było. Od wiary stopniowo tez odchodziłem z pobudek racjonalnych i rzuciłem nofap. Na początku czułem się ok ale z czasem weszła depresja, stany lekowowe, fobia, wahania nastroju, czułem się coraz bardziej jak gowno. Obecnie jestem na 15 dniu PMO i chce raz na zawsze rzucić to wszystko bo zrobiło to ze mnie wrak człowieka. Na razie jest dobrze, jestem przygotowany na wszystkie myśli bo już to przerabiałem i wiem jak się zachować także myśle ze będzie mi szło dobrze. Nie mniej od jakiegoś tygodnia mam flatline, niby jest git, pewność siebie, nie chodzę ospały, skoncentrowany, stanowczy ale czegoś jeszcze mi brakuje. Nie wiem kiedy to minie i czy w ogóle minie. To tak tytułem wstępu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#nofapchallenge
  • 6
@TheMan: porno mi skrzywilo obraz kobiet i sexu, ile można oglądać dziennie nowe filmy z nowymi aktorkami i fabuła? Może być skutkiem ale na zasadzie błędnego koła staje się jego przyczyna ze względu na to, ze jest łatwo dostępne i wręcz promowane. Każdy ma jakieś kryzysy, niepowodzenia. Ja radziłem sobie na zasadzie obejrzę, zwale i na chwile będzie fajnie, zasada błędnego koła. Nie chciałem szukać innych rozwiązań i szedłem na łatwiznę
Wiesz co, w sumie bardzo podobna historia do mojej, to całe gówno które sobie wkręcasz bywa bardzo niebezpieczne, trzymam kciuki.