Tak z serii ciekawostek, które mnie zdziwiły #frontend #design
W czasie, gdy strony małych sklepików przekrzykują się w ilości animacji, zachowań scrolla, ciekawych fontów, wielu kolorów i jak najlepszego designu, wpadłam na stronę luksusowego domu mody. Moja pierwsza myśl była taka, że chyba się nie załadowała do końca. balenciaga Strona wygląda, jakby dosłownie ktoś ją napisał w pół dnia i tylko jedną ręką. Nieco zdziwiona znalazłam firmę, która ją wykonała: bureauborsche a tu w projektach dużo znanych marek i tytułów, od givenchy po wiele projektów z nike. Bez wielu udziwnień, często bez kolorów, nawet linki po najechaniu robią się tylko jaśniejsze! Projekty za grube pieniądze, które wyglądają bardzo banalnie. I tak w sumie jestem ciekawa, jak myślicie, czy jest to jakiś wymysł i ograniczanie, czy właśnie powrót do głównego celu stron internetowych, czyli funkcjonalności przejrzystości? Dalibyście radę obronić bardzo prosty projekt, jest na to miejsce w naszej codziennej pracy? #moda #modameska #modadamska #balenciaga
@hatterka: Ciekawe znalezisko i obserwacja, Borsche kolos. Wg mnie to jest dokładnie tak samo jakby zwykły człowiek wyjął bluze Twojego Starego™ z lat 80 i wygląda jak lump. Ale jeśli to zrobi celebryta czy ktoś z już konkretną marką to od razu jest wow. Tutaj tak samo, pogardliwa zabawa formą, nawet zdjęcia w większości same bez tych marek i konktekstu by się nie broniły wcale (mówię bardziej o realizacjach całego Borsche).
@hatterka: Troche przesadzaja z minimalizmem, ale przynajmniej jest to latwe i przyjemne w nawigacji. To, co sie odwala na niektorych 'trendy' stronach, wola o pomste do nieba. Czlowiek chce tylko cos znalezc, a nierzadko trzeba sie uczyc obslugi witryny, bo ktos uznal, ze totalna zmiana zachowan wszystkich standardowych elementow interfejsu to dobry pomysl. Z dwoch skrajnosci lepsza juz ta z twojego linka.
Dziewczyna mówi mi, że jestem jebnięty bo se oglądam randomowo skoki Małysza w Willingen, Trondheim, 5 bram Lewego w 9 minut czy rekord Stocha w Sapporo lub na Planicy. Przecież wszyscy to regularnie oglądają. Nie wiem o co jej chodzi.
W czasie, gdy strony małych sklepików przekrzykują się w ilości animacji, zachowań scrolla, ciekawych fontów, wielu kolorów i jak najlepszego designu, wpadłam na stronę luksusowego domu mody. Moja pierwsza myśl była taka, że chyba się nie załadowała do końca.
balenciaga
Strona wygląda, jakby dosłownie ktoś ją napisał w pół dnia i tylko jedną ręką. Nieco zdziwiona znalazłam firmę, która ją wykonała:
bureauborsche
a tu w projektach dużo znanych marek i tytułów, od givenchy po wiele projektów z nike.
Bez wielu udziwnień, często bez kolorów, nawet linki po najechaniu robią się tylko jaśniejsze! Projekty za grube pieniądze, które wyglądają bardzo banalnie.
I tak w sumie jestem ciekawa, jak myślicie, czy jest to jakiś wymysł i ograniczanie, czy właśnie powrót do głównego celu stron internetowych, czyli funkcjonalności przejrzystości?
Dalibyście radę obronić bardzo prosty projekt, jest na to miejsce w naszej codziennej pracy?
#moda #modameska #modadamska #balenciaga
źródło: comment_fX8qhMD8ZQe2p8y551djswjZzk8dSUdz.jpg
Pobierzpicrel to bylby powrot normalnych czasow internetu
źródło: comment_vZHgeYLIJsxfbwLFbDW6Czbe3r7m1cEX.jpg
PobierzWg mnie to jest dokładnie tak samo jakby zwykły człowiek wyjął bluze Twojego Starego™ z lat 80 i wygląda jak lump. Ale jeśli to zrobi celebryta czy ktoś z już konkretną marką to od razu jest wow. Tutaj tak samo, pogardliwa zabawa formą, nawet zdjęcia w większości same bez tych marek i konktekstu by się nie broniły wcale (mówię bardziej o realizacjach całego Borsche).
PS. Zaufalabys firmie webdevowej, ktora ma taka strone? https://www.experienceone.com/