[biauywilg]

Mirki z #emigracja #irlandia przepraszam za mój spam na tagach ale ciężko mi podjąć decyzję XD otóż z niebieskim chcemy jechać w ciemno (ja w turystyce- wysyłałam CV po hotelach, większość odpowiedzi to, że mam się odezwać jak będę, niebieski na magazyn bo ma doświadczenie) myśleliśmy nad #cork ale niebieski obczail, że mało ofert na mieszkania i już lepiej by może było w #dublin (na start wiadomo pokój, ale myślimy co będzie później bo w małe mieszkanko na wynajem razem celujemy) i się zastanawiam gdzie lepiej jechać, jak myślicie? Nigdzie tak naprawdę nie mamy znajomości oprócz tego, że daleko krewny niebieskiego jest w Cork (ale nie na tyle ktoś bliski żeby nam dał się przekimać na początek i tak czy siak będziemy w jakiś hostel celować). Kwestia jest cen mieszkań co do wypłaty (co zapewne będzie minimalną) jak żyć???

[s.....f]

@biauywilg: Dublin. Prace znajdziecie szybko. Kwestia, zebyscie mieli kase na poczatek. Moj znajomy tula sie po hostelach w dublinie, i w ciagu tygodnia mozna znalezc takie i za kolo 15-20 euro, ale w weekendy czy dni koncertowe ceny podskakuja i nawet powyzej 50 euro. O fatalnym rynku mieszkaniowym pewnie juz wiesz. Kwestia, zeby miec prace, bo landlordzi prawie zawsze potrzebuja jakiegos zaswiadczenia z pracy.

[dzerzi]

@biauywilg: Raczej w Dublinie z mieszkaniami lepiej nie będzie (więcej chętnych też, ale ilu na jedno mieszkanie to nie wiem). Za to będzie taniej. Nie wiem czy w tych branżach lepiej płacą w Dublinie, a minimalna wszędzie taka sama.

[4x80]

@biauywilg: https://ogloszenia.gazeta.ie/category/13

[wrzesien]

@biauywilg: Im mniejsze miasto, tym niższe koszty życia, a minimalna jest stała w całym kraju.

[Ag90]

Co prawda nie w Irlandii, a w Anglii mieszkam, ale na początek zatrzymalabym się bliżej stolicy, by mieć większe szanse na pracę. A mając już doświadczenie na lokalnym rynku pracy, można pomyslec o przeniesieniu się do mniejszego miasta

[adriano357]

@biauywilg: w samym corku mieszkania są strasznie drogie najlepiej szukać na obrzeżach ale wtedy koniecznie auto. Szczerze mówiąc ja bym odradzał Irlandię że względu na koszty życia. Holandia Niemcy nawet Anglia są lepsza opcja

[biauywilg]

@adriano357: problem jest z tym, ze znamy tylko ang, a w Anglii brexit

[adriano357]

@biauywilg: w Holandii teraz częściej szukają z angielskim niż niderlandzkim w większych miastach

[biauywilg]

@adriano357 zobaczę, dzięki za info

[Remb]

@biauywilg: Pomyślcie też nad innymi miastami typu Tralee, Killarney Kilkenny czy nawet Galway. Miasta głównie turystyczne, z pracą raczej nie powinno być problemu a z mieszkaniem jest trochę łatwiej. Wg mnie Cork jest lepszym miastem do życia od Dublina ale to subiektywna opinia. Z mieszkaniami jest raczej to samo, pomagają znajomości i zwykłe szczęście żeby coś dostać. Ja np pod koniec poprzedniego roku szukałem mieszkania dokładnie miesiąc, mając referencje i stałą

[biauywilg]

@Remb Tak się zastanawiam teraz nad tym wszystkim... Myślę czy nie przycisnąć niebieskiego żeby skontaktował się z krewnym którego ma na miejscu żebyśmy mogli się przekimać parę dni żeby się rozeznać co i jak. Zobaczę te miasta, ale mam póki co straszny mętlik w głowie

[Remb]

@biauywilg: Na pewno byłoby wam o wiele łatwiej jakbyście mieli gdzie chociaż parę dni przenocować. W parę dni można znaleźć pracę np..

[biauywilg]

@Remb no właśnie wiem. Bo już zaczynam myśleć czy może do innego kraju itp ale wątpię że gdzieś bym znalazła coś na szybko dla siebie i żeby niebieski dał radę jakąś pracę dla siebie ogarnąć, a w agencjach to głównie produkcje czy praca na polu

[Remb]

@biauywilg: Hmm no to już zależy od was. W Irlandii na pewno w tym momencie jest dość łatwo z pracą (jeśli masz angielski i jakieś tam doświadczenie) no ale jest dość spory problem z mieszkaniem.

[biauywilg]

@Remb no to wiem, rozumiem że mieszkasz tam? Niebieski zaczął się zastanawiać jak wyjdą koszty życia, bo nie ma co się oszukiwać na początek będziemy zapewne na najniższej krajowej ale mam nadzieję, że w przyszłości coś sie ogarnie, a będziemy chcieli normalnie żyć i coś odłożyć (chociaż na budowę domu w Polsce czy na wesele nie myślimy żeby odkładać kasę na szczęście)

[Remb]

@biauywilg: Tak mieszkam. Jak masz jakieś pytania co do kosztów to pisz na pw żeby tu nie zaśmiecać :)

[adriano357]

@biauywilg: za najniższą krajową to nie ma opcji żyć normalnie i odkładać ani w Irlandii ani w Holandii. Koszty wynajmu są za drogie jak chcesz oszczędzić to pokój i praca w miejscu gdzie jest najwięcej nadgodzin ale zazwyczaj nie jest to najciekawsze miejsce do pracy. Taka sama sytuacja w Holandii mówię o miastach i pracy na produkcjach/ magazynach których na południu pełno pracę znajdujesz w jeden dzień ale jeśli zamierzasz wynająć

[biauywilg]

@adriano357 na szczęście wyjeżdżam z niebieskim więc może będzie trochę nam łatwiej niż w pojedynkę patrząc na to, że zaczniemy od pokoju i (liczę, że) na minimalnej nie skończymy (oczywiście wszystko w swoim czasie)

[adriano357]

@biauywilg: nie no pewnie naprawdę bardzo dużo od szczęścia.