Wpis z mikrobloga

Szkoda Tomka. Polubiłam go jak powiedział, że chodzi na molo żeby sobie odpocząc od tłumu ludzi. Wyobraziłam sobie takiego Wertera rozkminiającego tajemnice wszechświata nad basenem, w którym odbijałaby się księżycowa poświata. Tak serio to pewnie myślał, że mu się szampon kończy i kto ojszczał tę klape, ale i tak ma plusa.
#bigbrother
  • 3
  • Odpowiedz