Wpis z mikrobloga

Wczoraj miałem okazję popykać na #vive - po tym do czego się przyzwyczaiłem na moim #psvr, sprzęt od HTC mnie zwyczajnie męczył. Ten screendoor to niezła masakra, gogle są ciężkie i nie wyważone, przyklejają się do twarzy że pot leci po kilku minutach i nie ma jak go zetrzeć, kontrolery cięższe niż movy, w Beat saberze było to mocno czuć. Gry? To samo co na czarnulce, tylko ładniej opakowane. Gorn niby taki miodny, a to jedna z bardziej kiepskich gier w ogólnym rozrachunku. Jedyny plus to pozycjonowanie, które jest idealne.
Dobrze jednak że wybrałem sprzęty od sony.
  • 4
@Kulek1981: zwyklego vive czy pro testowales?
Oculusa testowales?
Vive mnie tez jakos w ogole nie przekonuje kontrolery wielkie, drogi jak cholera.
Na tego oculusa za $400 sie przymierzam na wiosne to bede mial porownanie ale i tak dalej mysle ze psvr jest najbardziej oplacalne i ma najciekawsze gry
@Kulek1981: Z perspektywy osoby ktora w domu ma i htc i psvr to czesciowo sie zgadzam ale nie do konca.
PSVR jako osobie ktora w technologi nie siedzi i ogolnie lubi cos wlaczyc i dziala zdecydowanie bardziej mi odpowiada swoja latwoscia ustawienia(jedna kamera, wlaczenie headsetu i juz), ale zdecydowanie przyznaje ze full-room scaling w htc vive jest swietny i sprawdza sie duzo lepiej jak sama kamerka psvr. Kontrolery to tez sprawa