Wpis z mikrobloga

Czy jest na sali ktoś, kto mi wytłumaczy dlaczego Corvette C3 mają relatywnie niskie ceny? Auta są w wieku 40+, są niesamowicie ładne, a transakcyjne ceny oscylują w okolicy 50000 zł. To jest niedużo. Podobną kwotę trzeba zapłacić za dobrze utrzymanego Forda Capri, który w czasach produkcji był pojazdem masowym.
Czy te ceny wynikają z tego, że większość C3 dostępnych na rynku to są kundle, czy po prostu jest to niedoceniana generacja korwety? Czy może ze względu na prostotę konstrukcji jest na rynku dużo replik, które trudno od oryginału odróżnić?
  • 6