Wpis z mikrobloga

Co do #brexit to Sargon to zajebiście podsumował. Z jakiegoś powodu UE boi się no deal brexitu, natomiast deal May to akt poddania jak po przegranej wojnie.

Mimo wszystko to co robią "politycy" #uk to porażka, aż żal na to patrzeć. No ale takie czasy na stały, że ciężko o męża (damę) stanu.
sorek - Co do #brexit to Sargon to zajebiście podsumował. Z jakiegoś powodu UE boi si...
  • 44
  • Odpowiedz
Mimo wszystko to co robią "politycy" #uk to porażka, aż żal na to patrzeć. No ale takie czasy na stały, że ciężko o męża (damę) stanu.


@sorek: a co takiego robia 'politycy' ze az zal patrzec?
  • Odpowiedz
@sorek: no-deal mówisz? A znasz JAKIEKOLWIEK korzyści płynące dla UK w przypadku no-deal w jakiejkolwiek perspektywie czasu?

Jak już znajdziesz jakieś to wspólnie się zastanowimy czy uzasadniają one kilkaset miliardów funtów straty dla UK w perspektywie 15 lat.
  • Odpowiedz
@sorek: A co nie są suwerenni?
W takim razie od czego? Od kogo?

UK nie ma nic przeciwko 98% regulacji wprowadzanych przez EU. A przypomnę, że te regulacje chronią jednolity rynek i każdego obywatela EU w UK i UK w EU i są potrzebne każdemu Państwu z osobna.

UK ma prawo wnosić własne regulacje i kształtować je na arenie 27 pozostałych Państw.

Co im to da, że sobie wyjdą z EU,
  • Odpowiedz
@Hektorrr: właśnie o to chodzi, regulacje kłócą się z wolnością. Nie podoba mi się protekcjonizm, szczególnie nie w wykonaniu unii. Wszystkie regulacje służą temu by Niemcom robić dobrze.
  • Odpowiedz
@sorek: Tak. Wszystkie 27 państw głosuje tylko na takie regulacje, które są korzystne dla Niemiec. Bo każde państwo tak kocha Niemcy.

Podaj przykład takiego protekcjonizmu Unii, który jest taki niefajny, że uzasadnia wyrzucenie w błoto kilka procent PKB.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Hektorrr: regulacje dot. spalania i produkcji samochodów. Sprawia iż większość mniejszych producentów zostało zmuszonych do korzystania z inżynierii innych firm potęgując monopolizm, lub do zamykania firm.

To między innymi zabiło mazde rx8..
  • Odpowiedz
@wydac_Jadzke_za_Kokeszke:

To jest jedyny powód dla którego UE jeszcze negocjuje z UK.

Bzdura. Dla UE ważne jest, że nie będzie granicy i nadal wpływać na prawa i regulacje w UK, a nie to żeby wywalić Irlandię z unii celnej i wspólnego rynku. Takiego pomysłu w ogóle nie było. Niby w jaki sposób? Irlandia to odrębne niepodległe państwo i ma osobne członkowstwo w UE.
UE negocjuje bo wyjście UK bez umowy też
  • Odpowiedz
@Hektorrr: Przepchneli tak wysokie normy czystości spalin żeby tylko ich rodzime koncerny mogły im sprostać (jak się okazało oszukując, bo tak wysubowali te normy), a cała reszta musiała płacić kary za przekraczanie tych norm.
@sorek:
  • Odpowiedz
@wydac_Jadzke_za_Kokeszke: To absolutnie nie jest "jedyny powód dla którego rozmawiają". To akurat unia ma w dupie czy się zgodzą czy nie zgodzą Irlandczycy. Powodem jest posiadanie nadal otwartej granicy z UK i narzucanie norm i regulacji dzięki temu pomimo brexitowi
  • Odpowiedz
@dob3k: Nie zrozum mnie źle, nie mówię ze ktoś proponuje wyrzucenie Irlandii z UE (poza kilkoma szurami w UK), stwierdzam tylko fakt, po twardym Brexicie Irlandia będzie musiała ustanowić granicę celną z krajem trzecim albo będzie musiała opuścić unie celną. Nie ma tu trzeciej drogi.
Gdyby UE opuszczała np Słowacja Polska tez musiałaby przywrócić granice. Tylko że między Polską a Słowacją nie ma GFA xD
  • Odpowiedz
@wydac_Jadzke_za_Kokeszke: UK będzie musiało (i chce) postawić granice pomiędzy Irlandia Północną, a Irlandią. Unia się na to nie zgadza ale nie dlatego, że martwi się ze Irlandczykom będzie smutno mając granice z Irlandią Północną tylko dlatego, że chce by UK nadal było podporządkowane regulacjom i ustawodawstwu UE. A przy okazji nadal de facto mieć UK w strefie wolnego handlu i z nimi handlować.
  • Odpowiedz