Wpis z mikrobloga

@mutok: sporo zależy od instruktora jazdy, ale ja mogę polecić OES. Duży ośrodek, w którym nie odpie@#$ją maniany. Profesjonalnie to wszystko wyglądało, ogarniają wszelkie formalności, badania, starannie prowadzą teorię. Nie było januszowania.
@mutok: oj, uciekl mi wpis, wybacz.
Wiesz co.. teraz pojecia nie mam. Ja zdawalam dawno temu.
Ale pierwotnie wybralam najtansza (albar), bo uznałam, że przecież wszędzie będzie to samo.
No jednak nie było, trafilam do tego na wyjatkowo beznadziejnego instruktora. W koncu wyladowalan na jazdach doszkalajaxych w armie właśnie i z reka na sercu mogę ich polecic.
Raz, ze p.Tadeusz uczy jezdzic i myśleć (jak widzialam ich teorie, to niebo a