Wpis z mikrobloga

@Retropx: Mi się podobał Rytuał. Generalnie to grupka zagubionych w szwedzkim lesie kolesi próbuje odnaleźć drogę do cywilizacji, zagłębiając się w coraz większy mrok. Stają się przy tym zwierzyną łowną dla nieuchwytnego zagrożenia. Niby sztampa, ale jak się ogląda na spokojnie wieczorem w cichym mieszkaniu to bardzo fajnie się w niego wczuwamy jako widz. Horroru bardziej w starym stylu, co IMO wyszło im bardzo fajnie.