Wpis z mikrobloga

  • 268
Ktoś jest mi w stanie opisać fenomen tych wszystkich filmów marvela? Przecież dla mnie to jest najprostsze kino jakie może być. Jest dobry i zły gostek kiedy wszystko wskazuje, że zło zwycięży to nagle kot sra na dywan i koniec końców znowu dobrzy górą. Wszystko przy akompaniamencie wybuchów i innych efektów specjalnych. I tak co film xd

#film #marvel
  • 49
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Anjay: Akurat captain marvel z tego co czytam (nie widziałem) to prawdopodobnie jeden z najgorszych filmów marvela, także branie go na przykład wszelkich filmów marvela może nie jest do końca trafne. Ogólnie tak, są to proste filmy, efekciarskie, umiarkowanie zagrane, robione od kalki, z często wymuszonymi żartami, z coraz bardziej nachalnie pchanym nazifeminizmem, white guiltem, men shamingiem, black i lgbt pridem. Póki jest popyt na takie "dzieła" to jest i
  • Odpowiedz
@Anjay: Ja nic nie mam do ludzi oglądajacych te bajki, ale troche mnie wkurza to że fanbase coraz śmielej porównuje je do normalnych filmów o ludziach. Pare lat temu było wiadomo że te marvelowskie tasiemce to jest taki mcdonald filmowy typu iść i napchać się jedzenia, a normalne filmy sa bardziej jak restauracje. Obecnie te bajki sa nominowane do oskarów, recenzenci piszą o nich jak o działach filmowych a ludzie
  • Odpowiedz
@Anjay: Społeczeństwo jest dzisiaj bardziej zdziecinniałe niż kiedyś i to jest sekret sukcesu. Na przełomie lat 90. i 00. na takie filmy chodziłyby tylko dzieciaki, ale ponieważ żyjemy w hipsterskich czasach pełnych zachowań "ironicznych" i fappingu do nostalgii, toteż wieczne dzieci uwielbiają chodzić na bajeczki. Filmy o superbohaterach mają tę przewagę, że ich bohater jest "niezwykły" i "nadzwyczajny", zupełnie jak owładnięte kultem samouwielbienia współczesne, narcystyczne, 30-letnie bachory.
  • Odpowiedz