Czasami żałuję, że nie jestem Żydem. Że mi napleta nie obcięli, nie nauczyli Tory, po Hebrajsku nie umiem. Gdybym był Żydem od razu #!$%@?łbym do Izraela i stamtąd wszędzie, na wszystkich możliwych social mediach trolowałbym Polskę. Nie dlatego, że jakoś szczególnie Polski nienawidzę, raczej dlatego, że to takie proste. Trolowałbym też inne kraje. Wrzucał zdjęcia jakiejś akcji Mossadu z komentarzem "Mossad <3 Jak tam Macierewicz polaczki?" i miał kupę radochy. A zbanować mnie nie można "bo antysemityzm". Nota bene teraz się zorientowałem, że ja trochę Testo opisuję. Ale Testo był lamerem. Zniknął przecież. I do tego mieszkał w Izraelskiej kolonii a nie w Ziemi Świętej. O kurde, przecież jak jesteś Żydem to możesz na przykład wrzucić zdjęcie ukrzyżowanego Chrystusa z powiedzmy tam napisem "Mossad A.D. 32." i co no, masz rację, to przecież Żydzi uwolnili Barabasza, każdy to wie. Możesz być z tego dumnym przecież. Zamiast tego Testo był jakimś Amerykańskim Polskim Żydem. Słabo. W US Żydów klasa robotnicza nie lubi. Ja zdecydowanie od razu do Izraela. Oczywiście przyjmują mnie, dostaję chatę na jakiś "spornych" terenach i sobie żyje. Wiadomo, słabo, że Hamas w okolicy, ale IDF czuwa a wolność w necie mam absolutną. Przecież nie zbanują mnie na facebooku lol :D Mam nawet fajsa na legalu, w ogóle wszędzie się podpisuję imieniem i nazwiskiem. Jestem nietykalnym Żydem Wiecznym Trolem. #testo #trol #izrael #zydzi
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link