Takie pytanie z ciekawości. Są jakieś substancje psychoaktywne poza antydepresantami SSRI/SNRI które się "kumulują" w organiźmie? W sensie, że jak np zażyje się raz to słabo klepie, a po braniu dzień w dzień działanie jest silniejsze? #narkotykizawszespoko #pytaniedoeksperta
Taa, tylko, że to nie kwestia tolerancji odwrotnej. SSRI blokują wychwyt zwrotny serotoniny odrazu, tylko że na skutek tego presynaptyczne autoreceptory 5ht1a są pobudzane, te z kolei hamują wyrzut serotoniny. Ta obsuwa w czasie to oczekiwanie na to, aż presynaptyki się zdownregulują i zaczną wpuszczać większe ilości serotoniny do szczeliny synaptycznej, potem sobie #!$%@?ą w postsynaptyczne receptory i te się ewentualnie zdownregulują na skutek aktywacji, głównie 5ht2a odpowiedzialny za neurotyczne tendencje itp
Są jakieś substancje psychoaktywne poza antydepresantami SSRI/SNRI które się "kumulują" w organiźmie? W sensie, że jak np zażyje się raz to słabo klepie, a po braniu dzień w dzień działanie jest silniejsze?
#narkotykizawszespoko #pytaniedoeksperta
Komentarz usunięty przez autora
@Irinolld: znam to pojęcie, jak googlowałem już jakiś czas temu to pamiętam, że znalazłem info tylko o THC. Chyba czas zrobić research po angielsku.
SSRI blokują wychwyt zwrotny serotoniny odrazu, tylko że na skutek tego presynaptyczne autoreceptory 5ht1a są pobudzane, te z kolei hamują wyrzut serotoniny. Ta obsuwa w czasie to oczekiwanie na to, aż presynaptyki się zdownregulują i zaczną wpuszczać większe ilości serotoniny do szczeliny synaptycznej, potem sobie #!$%@?ą w postsynaptyczne receptory i te się ewentualnie zdownregulują na skutek aktywacji, głównie 5ht2a odpowiedzialny za neurotyczne tendencje itp