Wpis z mikrobloga

Różowa dostała ofertę pracy w PZU jako przedstawiciel handlowy. Miałoby to wyglądać tak, że jeździ po firmach i oferuje ubezpieczenie na różne rzeczy. Warunki są takie:
-własna działalność
-wszystko tak ułożone że dostajesz netto 4k niezależnie od tego jak poszedł miesiąc
-benzyna za swoje
-nie ma wymagań czasowych typu "musisz pracować 8h"

Dla mnie najważniejsze jest, że wreszcie wyjdzie z domu do ludzi, wszystko inne jest drugorzędne.

Rejon Warszawa. Coś mi nie gra w tym wszystkim, gdzieś coś mi nie pasuje ale nie mogę tego zlokalizować. Co według was w tej ofercie jest nie tak? Gdzie jest haczyk?
Biorę po 200 złotych od każdej drużyny i słucham państwa.
#pracbaza
  • 101
@Mikeone: zastanów się sam, czy zakładanie DG pod branżę której się nie zna jest dobrym pomysłem? Rozumiem programistę, mechanika czy kopacza dołów który idzie na kontrakt bo robi to od lat i jest w stanie jakoś sobie wyobrazić pracę i policzyć przyszłą płacę a w tej sytuacji? Dolicz kięgowość i ZUS których nie będzie interesować suma miesięcznych wpływów. Sam osobiście nie pracowałem w czymś takim ale znam dwie osoby które były
@AdamES: @Invisible22: ew. ryczałt jezeli faktura co miesiac bedzie jako “usługa xy” to nie oplaca sie chyba wchodzic na vat. No ale znowu paliwo za swoje, wtedy mozna by robic koszty znowu , no #!$%@? wie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@AdamES: przeciez to zalezy jak sie dogadasz, netto na DG przy zalozeniu ze jestes na ryczalcie moze oznaczac to co Ci zostanie w kieszeni po