Wpis z mikrobloga

Ktos coś takiego napisal na reedicie. Ile w tym prawdy?

"Antisemitism in Poland was prevalent before and during the war. The Delegatura wasn't unified on the Jewish question and they didn't really consider the Jews as part of Poland. And even when they issued a statement regarding the Jewish right to remain in Poland after it's liberated it was met with hostility in Poland. Also, murder of Jews by the Poles was fairly common - tens of thousands (and possibly hundreds of thousands) of Jews died at the hands of their Polish neighbors (the massacres in Łomża, Radziłówis, Kielce are just few examples)."
#historia
  • 15
@lastro: Polska niczym się nie różniła pod tym względem na tle innych krajów z diasporą żydowską. Nasi dzielni prawicowcy (onr i endecja) organizowali antyżydowskie demonstracje, bojkoty sklepów. Niestety po śmierci Piłsudskiego, który trzymał towarzystwo za mordę, zaczął się stopniowy flirt państwa z antysemitami (wzrost pobić, pogromów, odbieranie obywatelstwa polskiego, getta ławkowe). W czasie wojny niechęć do żydów była powszechna, a warunki okupacji wcale sytuacji nie poprawiły, bo za podanie Żydowi szklanki
W trakcie tej całej traumy wojennej, współczucie było rzadkim towarem deficytowym


@antek_brona: IMO największym problemem było to, że 80-85% Żydów mieszkających w Polsce nie było zasymilowanych. Większość z nich żyła w swoich enklawach (zwłaszcza na wschodzie Polski), gremialnie nie znali języka polskiego, ich wygląd, ubiór, zwyczaje - od razu zdradzały kim są.
W takich okolicznosciach pomoc dla Żyda była masakrycznym zagrożeniem. No jak można pomóc komuś, o kim było wiadomo na
@pan_koscielny: I masz generalnie rację, bo wielu Żydów tak kaleczyło polski (albo go nie znało), że ciężko było im się wtopić (chociaż były przypadki, że ocaleli bo udawali niemowy). Jest jeszcze kwestia obrzezania mężczyzn. Ukrywanie się tylko teoretycznie było lepszym pomysłem, bo na dłuższą metę ryzyko wpadki rosło (zwłaszcza w miastach). Generalnie przeżywali "aryjczycy" i ci co sobie wyczyścili życiorysy albo załatwili podrobione papiery.
Jest jeszcze kwestia obrzezania mężczyzn


@antek_brona: To już jest sytuacja "podbramkowa". Problem był w tym, że taki niezasymilowany Żyd, nie posługujący się językiem polskim miał nikłe szanse na otrzymanie jakiejkolwiek pomocy. Co innego kiedy ktoś cię prosi "Pomóż mi" a co innego gdy mówi "העלפֿן מיר"

Zdziwienie że ludzie takich Żydów przepędzali, odwracali się od nich jest wybitnie nie na miejscu. A potem człowiek czyta zarzuty że "Polacy mogli
@pan_koscielny: W sytuacjach kryzysowych ludzie generalnie przestają ufać obcym, dodaj do tego paranoję wojennej okupacji. Instynkt przetrwania się włącza - to nie jest społeczeństwo w czasach pokoju i prosperity, gdzie ludzkie życie jest wartością samą w sobie. Trudno być człowiekiem, gdy światem rządzą bestie. Popatrz na Żegotę - gdy próbowano oddawać żydowskie dzieci zaufanym Polakom, to się zdarzały załamania nerwowe, bo ludzie nie wytrzymywali presji psychicznej. Nie ma też co udawać,
ale teksty w stylu "Polacy mogli zrobić więcej", porównuję do sytuacji, gdy bogaty, syty grubas z USA wytyka wygłodzonemu somalijczykowi, że nie podzielił się ostatnią kromką chleba.


@antek_brona: No ale tak jest. Żydzi w USA olali problem ciepłym moczem, a teraz nie dość że pretensje do nas to jeszcze łapy wyciągają jak po swoje.
@pan_koscielny: W polityce rację ma ten kto jest silniejszy, a prawda historyczna jest jak dupa - każdy ma własną. Amerykanów nic to nie kosztuje, a znaleźli świetny sposób nacisku na nasze władze, żeby rząd trzymać w szeregu na baczność. Nie potrafiono się określić i sprawy załatwić przez 30 lat, to teraz inni to wykorzystują.
@pan_koscielny: Nie ma żadnej podstawy prawnej dzięki której amerykańskie organizacje żydowskie miałyby jakiekolwiek prawa do bezspadkowego mienia pożydowskiego. Problem w tym, że jesteśmy słabi, wystarczy tupnąć nogą, a rząd podkuli ogon w praktycznie każdej sprawie. Mówimy o państwie które nie jest w stanie nawet powstrzymać podpalaczy wysypisk śmieci.
Mówimy o państwie które nie jest w stanie nawet powstrzymać podpalaczy wysypisk śmieci.


@antek_brona: Już nie przesadzaj, trudno żeby patrole policji pilnowały wysypisk. W Stanach przez wiele godzin trwały dużo groźniejsze i o wiele bardziej kosztowne rozruchy czarnych i jakoś nikt z tego powodu nie gadał o słabości ich panstwa.

A co do naszych polityków to już wyraziłem swoje zdanie tu: https://www.wykop.pl/link/4805001/comment/63142483#comment-63142483
@pan_koscielny: Po rozruchach Amerykanie szybko się ogarniają i myślą jak by usprawnić struktury państwa. A u nas? Pamiętasz escape-roomy i jak szybko zadziałano? Dało się. Pieniądze małe, ludzie którzy to prowadzą nie mają generalnie żadnych wpływów ani dużych majątków. Ze śmietniskami się nie dało bo korzysta cała Europa i sumy którymi obracano były na nasze warunki duże. Normalnie nękaliby kontrolami, puścili 1-2 z torbami, to by się reszta szybko ogarnęła. To