Wpis z mikrobloga

Mirasy i Węgierki,

ale się podkurzyłem.( ͠° °) Mam vouchery do morele.net z programu lojalnościowego BGŻ. Wyszukałem sobie zegarek na ich stronie, okazało się, że nie mogę obniżyć ceny kuponami, bo tego co chce kupić nie oferuje morele, ale jakaś inna firma(ʘʘ) W ogóle do nich nie trafia argument, że jak coś jest na stronie danego sklepu, to dla mnie dorozumiane jest, że sprzedaje to sklep. Jedyne co mi Pan oferuje to "skierowałem więc do Działu Marketingu sugestię dodania odpowiedniej adnotacji w ofercie zakupu vouchera", czuję się zwycięzcą. Jednym słowem mam kupony z którymi nie wiem co mam zrobić.( ͡ ͜ʖ ͡)

#afera #morele