Wpis z mikrobloga

@Nebuchadnezzar: tu nie chodzi o robienie na #!$%@? tylko o wyciskanie hajsu z każdego metra kwadratowego ( ͡° ͜ʖ ͡°) zamiast przepisów warunkujących odległość bloków od siebie lub przestrzeń widoczna z okien, mamy jakieś gówno o % pokryciu terenu i stopniu nasłonecznienia - no i takie są efekty ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Ale w zasadzie jak dostają pozwolenia na budowę a ludzie to kupują to dlaczego mieliby tego nie robić? Działka tez swoje kosztuje a zapewne w miastach ich nie przybędzie.
Gdyby te mieszkania miały przestrzeń za oknem jak stare osiedla z wielkiej płyty to kosztowałyby odpowiednio więcej.
Mi tez średnio się to podoba ale nie widzę wyjścia z sytuacji, bardziej restrykcyjne przepisy sprawia ze mieszkania będą jeszcze droższe.
  • Odpowiedz
  • 6
@exdeath44 podejrzewam, że ludzie związani z deweloperką w dużych miastach, często mają wpływ na radnych lub sami nimi są. Stąd takie kwiatki jak tu, kasa najważniejsza a ludzie niech mieszkają bez światła słonecznego po co takie luksusy.
  • Odpowiedz
w imię czego mają tak nie robić skoro jest tyle chętnych że wykupują mieszkania przed zalaniem fundamentów


@nocneszczury: @exdeath44: to że udaje im się to sprzedać nie czyni z nich mniejszych januszy budownictwa ¯\_(ツ)_/¯

Wiem że prawo na to pozwala - ja tu tylko śmieszkuję z ludzi, którzy będą tam mieszkać, zwłaszcza na niskich piętrach
  • Odpowiedz