Wpis z mikrobloga

W ciągu miesiąca po raz drugi rozbito tzw. ''ławkę Clintona'' (fot.1). To ławka ustawiona w latach 90 podczas wizyty prezydenta USA B.Clintona w Białorusi (fot.2)
Ławka jako dar od naordu USA dla narodu Białorusi ustawiona została w Kuropatach w pobliżu miejsca stracen wg niektórych szacunków nawet paru setek tysięcy ludzi zamordowanych przez NKWD.
Otoczenie Łukaszenki, który doszedł do władzy kilka miesięcy po ustawieniu ławki niechętnie patrzy na miejsce pamięci w Kuropatach. Nadal nie ma zezwoleń na budowe trwałego większego pomnika i stawiane są głównie symboliczne drewniane krzyże.
Szef polskiego MSZ gdy odwiedzał to miejsce ( prawdopodobne miejsce kaźni części polskich oficerów) przedzierał się przez błoto idąc po rzuconych na nie deskach (fot.3).
Co jakiś czas wybuchają protesty środowisk opozycyjnych i narodowych przeciwko budowie w okolicy obiektów mieszkalnych i usługowych.
A.Łukaszenka jako prezydent rządzący już niemal ćwierć wieku nigdy nie pojawił się w Kuropatach mimo iż miejsce to znajduje się w pobliżu drogi jaką kilka razy w tygodniu pokonuje.

#bialorus
szurszur - W ciągu miesiąca po raz drugi rozbito tzw. ''ławkę Clintona'' (fot.1). To ...

źródło: comment_qjJLDK1D2PxbvuQ9YyXxMWfEKB9GrgpY.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz