Wpis z mikrobloga

@soltysek: No co się dziwisz, jeszcze przed premierą było jasne, że gra nie będzie żadnym hitem Twitcha. Nie dość, że jest płatna to jeszcze musisz karty kupować na rynku :p Sama mechanika jest ciekawa, ale sam fakt, że żaden polski streamer karciany nie pokazuje tej gry wiele mówi.
  • Odpowiedz
@soltysek: hola hola, jak to nie jest miarodajny? Jak parę typków z mikrobloga się przesiadało z Gwinta na Artifact to był jak najbardziej miarodajny. Przynajmniej na tyle miarodajny, żeby stwierdzić że to martwa i #!$%@? gra, i obrzucać gównem wszystko co z nią związane ;-)
  • Odpowiedz
to jeszcze musisz karty kupować na rynku


@Mathas: nie musisz. Można grać free drafty.

@jombsik: jedną z tych osób jestem ja i pomimo sromotnej klęski jaką okazał się #artifact dalej twierdzę, że pod względem balansu i mechaniki, #gwint nie dorasta mu nawet do pięt.
  • Odpowiedz
i obrzucać gównem wszystko co z nią związane ;-)


@jombsik: ale stwierdziłeś że "obrzucaliśmy gównem wszystko co z nią związane" co jest nieprawdą. Krytykowałem konstruktywnie #gwint za nieprzemyślane decyzje twórców i spaprany balans. To wszystko.
  • Odpowiedz
@Mathas: jest płatna, tak jak 90% innych gier, poza tym i tak dostajesz równowartość paczek. Kart kupować też nie musisz. Możesz nawet je sprzedać szybko po premierze, a potem odkupić taniej.

Problem jest taki, że w grze totalnie nic się nie dzieje, 0 laddera, 0 progresu i totalne 0 motywacji do odpalenia gierki bo po co wałkować w koło to samo?

Do tego w Polsce gra jest mało popularna bo mało
  • Odpowiedz