Aktywne Wpisy
Lefty +43
co jest doktorku?
Odkąd tylko pamiętam nie lubiłam słodkich papryczek nadziewanych serem, ostre mogłam jeszcze zjeść, ale po słodkich to od razu odruch wymiotny. Pewnego dnia jednak, a był to 17 czerwca 2020 roku, miałam ogromną ochotę na owe papryczki i #!$%@?łam prawie całe dwa opakowania, w towarzystwie kanapki z szynką i keczupu. Następnego dnia chciałam spożyć dwie pozostałe papryczki, ale wszystko wróciło do normy i na sam ich widok miałam ochotę biec do kibla,
-obudziłem się około 17
-leżałam cały dzień w łóżku i oglądałem jakiś syf w necie jakoś do 23
-wypadł mi telefon
-nie byłem w stanie go dosięgnąć więc leżałem i podszyłem na ścianę jakieś 3h
-możliwe że na chwile przysnąłem
-już tak chciało mi się tak lać że musiałem wstać
-przy okazji coś zjadłem
-usiadłem do kompa bo plecy już mnie bolą od leżenia cały dzień
-jestem tak zmęczony i smutny że nawet niema siły zwalić konia
-zaraz kładę się spać albo zasnę przed kompem
a jak twój dzień dzień?
P.s. przed chwilą płakałem bo wyobrażałem sobie swoje życie a potem jakiś wyimaginowane sytuacje, tragedie które nigdy nie nastąpią, znalazłem powód dlaczego sobie to wyobrażam, a teraz idę spać, niech ktoś relate