Wpis z mikrobloga

Czasami się zastanawiam jakby to było żyć w czasach, kiedy #beksinski tworzył. No, w zasadzie to żyłem, tylko nie wiedziałem o jego istnieniu... Ale rozumiecie o co mi chodzi: móc sobie nie tylko podziwiać te obrazy, ale i mieć świadomość, że jutro może się pojawi kolejny, może będzie jakaś wystawa (a na dzisiejsze warunki raczej post na facebooku), a nie, że to co znamy to już jest wszystko i nic więcej nie będzie. Teoretycznie jest szansa, że się coś zapodziało z czasów kiedy Beksiński miał włoskiego marszanda, handlował do Niemiec i Rosji, no ale nie sądzę... Możemy się tylko przerzucać tymi samymi obrazkami, jak cytatami z jakiegoś kultowego filmu z lat 50, którego reżyser i aktorzy już dawno nie żyją. A może teraz gdzieś jest jakiś współczesny Beksiński i wrzuca swoje obrazki do sieci, tylko o nim nie wiem? Cóż. Wątpie.
Goryptic - Czasami się zastanawiam jakby to było żyć w czasach, kiedy #beksinski twor...

źródło: comment_alrp1UL24YtlILIgta5JYRrwWDftELZO.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz