Wpis z mikrobloga

Byłem na kamerlanej imprezie u koleżanki, wypiłem dwa kieliszki wódki a byłem samochodem więc zamawiam sobie taxi, typ który tam był mnie wyśmiał ze nie wracam samochodem swoim xD, powiedziałem mu ze jak wypije chociaż jedno piwo to nie prowadzę, on na to (4 rano była) ze o tej godzinie nie ma Policji na drogach (tam gdzie byłem akurat) a ja mu mówię ze nie prowadzę chociaż po łyku piwa bo nie chce mieć na sumieniu przechodnia czy też innego kierowcy a on na to (ja #!$%@? to jeszcze niech laska robi za chłopa w twoim związku jak z ciebie taka miekka faja) i se poszedł xD, z pijanym typem nie będę się wdawał w dyskusje ale no #!$%@? akcja xD
  • 421
  • Odpowiedz
@Wajcha44: w Hiszpanii była chryja gdy chcieli obniżyć limit - bo wyszło, że nie można wypić w restauracji butelki wina na dwoje i spokojnie wrócić autem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@sublingual Ty ale wiesz że po dwóch kieliszkach nie jesteś pijany? Poza tym po jakim czasie więc można prowadzić samochód? Po 24h żeby minęła doba xd czy wracając o 4 należy się przespać do tej 10 i już można jechać?
  • Odpowiedz
@sublingual: HEHE typowe włochy gdzie masz chyba 0,8, to samo UK nie mówiąc o Francji gdzie do każdego lunchu nawet w pracy pijesz wino po czym każdy wsiada do auta. Problem wypadków jest trochę bardziej złożony niż browar wypity 2h przed wsiasciem za kierownice. Beka wieczna z chlejusow wsiadających i taka sama beka ze stróżów prawa co doczekują 24h od wypicia perły „bo mam zasady”
  • Odpowiedz
@ChwilowaZielonka: Bez przesady z tym lykiem piwa szczegolnie jak jest sporo oddalony w czasie. Mieszkam na Zachodzie i tu strzelenie 0.33 piwa do obiadu - odczekanie 30 minut to normalka a wypadkow z powodu pijanych kierowcow nie ma ale oczywiscie szanuje Twoja decyzje.
  • Odpowiedz