Wpis z mikrobloga

Ehh.. kurła, kiedyś to było.
Przyjeżdżał taki barakowóz (tylko czerwony pasek miał poziomo) a w środku automaty.
Mówiło się, że idziemy na bilardy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jedna gra dwadzieścia złotych .. czyli dwie dziesiątki trzeba było wrzucić.
Jak się nie miało dokładnie dwóch dziesiątek, to "Szef" zamieniał drobniejsze lub rozmieniał grubsze.
Był Pacman, Gryzor (w czasach pegazusa znany jako Contra),
Defender (ehh te efekty dźwiękowe wtedy), aaa i Lady Bug, Moon Patrol...

Jak uzyskałeś lepszy wynik, to miałeś wpis. Zwykle trzyliterowy, więc co bardziej kumaci wpisywali #!$%@?.
Przegrałeś, to zza pleców słyszałeś - game ower kup se rower.

Ciekawe co się dzieje z "Szefem" i jego budą z bilardami.
Kiedyś, jak już miałem swój komputer, widziałem go raz pod dworcem pks w Kielcach i raz gdzieś pod Łodzią.

#nostalgia #gimbynieznajo
smalec_alfa - Ehh.. kurła, kiedyś to było.
Przyjeżdżał taki barakowóz (tylko czerwon...

źródło: comment_YE8ckjokBJ4yw6FJoRJ6R2Fu9q4xqcDG.jpg

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@smalec_alfa: Ehhh gowniackie lata, pac man donkey kong, ale też flipery, gry monochromatyczne, jak jakiś samochodzik który jeździł po 3 torach, na czas, czołgi, chyba najbardziej znana alien invaders, oraz jedną gra gdzie latalo się trójkątem symbolizujacym statek kosmiczny i strzelał się do asteroid, rozbijajac je na mniejsze, do tego jeszcze wiele ciekawych pozycji. No i zaxxon, ale ja to trochę starszy jestem i pamiętam to po 2zl i 5zl.
PMVNorway - @smalecalfa: Ehhh gowniackie lata, pac man donkey kong, ale też flipery, ...

źródło: comment_9catBtunA4jqPYjUl8lIQ4baI02clj7D.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz