Wpis z mikrobloga

Na prośbę pana od szpagatów ruszam z kolejną edycją #glupiemirkorpg
Spróbuje nieco innej formy, jak się nie uda to wrócimy do poprzedniej.

Zasady:


Świat:


Wstęp:
Wojna z północną prowincją zakończyła się jesienią zeszłego roku, jej bohaterem niewątpliwie został wasz przyjaciel, Harvald Birgerson, syna Jarla. On to Dzielnie wyruszył z poselstwem i wynegocjował pokój, każda ze stron wypłaciła rekompensaty, a jako, że nie doszło do rzezi kobiet, dzieci i tak dalej, to nikt większej urazy nie czuje. Jako że nie zapowiada się na kolejną wojnę to powoli planujecie wyprawę, w tym roku chyba kupiecką. Niedawno zaczął się maj, jednak morze ciągle jest skute lodem, dotąd się to nie zdarzało ale obecnie macie większy problem na głowie: Wasz przyjaciel Harvald oszalał, zaczął spisywać księgi, i mówić o, jak to określa, „alternatywnym Ragnaroku”. Wg niego Bogowie zmienili odwieczny plan i to on znalazł sposób aby ten plan poznać…

Scena 1: Pogrzeb wikinga
Miejsce: Zamarznięte morze
Osoby: Drużyna; Jarl Briger Ragnarson(*) z synami Akse, Leif, Marcus; Jarl osady na północy (dawni wrogowie) Asbjorn Hellmerson i jego przyboczny (niedawno przybyły z dalekiej północy) Donar Wingnirson(*); Jarl Sigurd Unosen (z zaprzyjaźnionej osady z południa) wraz z szamanem Gertem Showmaksonem(*).

Stoicie na lodzie, grupa śmiałków wypycha poza granicę lodu łódź pogrzebową kilka minut potem kilku łuczników, w tym niektórzy z was, sięga po strzałę, podpala ją i bezbłędnie trafia w środek stosu pogrzebowego. Stos płonie a wasz przyjaciel Harvald zapewne ucztuje już w Valhalli, zginął w walce w swoich komnatach podczas nieudanej próby skrytobójczej. Morderca został złapany i uwięziony w celi pod długim domem, jutro rano odbędzie się proces wraz z ostatnim przesłuchaniem (na razie morderca milczy).
Stoicie w ciszy, zaczyna robić się ciemno , łódź zatonęła jakiś czas temu.
Ciszę przerywa Briger:
-Ucztujmy
Odwraca się w stronę osady i rusza przed siebie.

Nadchodząca scena: Uczta
Intencje:
Jarlowie: chcą ucztować, i opowiadać o dokonaniach Harvalda
Donar: Trzyma się blisko Asbjorna, mało pije, mało je, niechętnie rozmawia, jakby nie czuł się zbyt pewnie lub czegoś się obawiał, nie wda się w konflikt inny niż w obronie Jarla.
Gert: nic nie pije, tylko jakiś napar z własnej butelki, chętnie słucha ale na pytania odpowiada wymijająco i ogólnikowo, mistrz rubasznych opowieści.

Chętni proszeni są o krótkie opisanie swojej postaci oraz tego co robią.
  • 7
@darthbob:

Orvar Nilsson, kowal i wojownik.

Syn Nilsa, który przekazał dalej swój talent do wykuwania mieczy i toporów.
Dobrze karmiony, dobrze uchowany, a i bronią się posługiwać niekiepsko potrafił, co zawdzięcza swojemu starszemu bratu. Raczej typ samotnika, co może się wydawać wadą, aczkolwiek jego największą wadą jest brak zimnej krwi przy różnych sytuacjach, ale na ogół był raczej spokojny.
----
Udaję się do miejsca, w którym będziemy wszyscy ucztować. Biorę co
@darthbob: Amon, były niewolnik z dalekiego południa. Sam nie wie ile dokładnie ma lat, ale niewielkie włoski na klatce piersiowej świadczą na około 16 lat. Śniada skóra, czarne włosy splecione w setki małych warkoczyków. Wykupiony z niewoli przez szamana Gerta zaczął praktykować jako jego czeladnik, choć nie potrafi pojąć tajników nordyckiej magii, ma ogromny talent alchemiczny. Mistrz Gert ciągle się na niego denerwuje z powodu swojej infantylności i głupich psikusów, które
@darthbob
Imię: Sonja
Nazwisko: Eriksson
Pseudonim: Sony
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 29 lat i pół
Waga: 62kg
Wzrost: 179cm
Historia:
Szum morskich fal i delikatna lipcowa bryza kołysała do snu spokojną mieścinę gdzieś na wschodnim wybrzeżu kraju Nordów. Ciszę, która wydawałoby się nigdy się nie skończy przerwał wrzask Knuta

- "Na Thora! Mój skórzany wikikondom ma tu dziurę!!!".

Rozpaczliwy płacz Marit słychać było ponoć nawet w Valhalli, a według wielu źródeł do dziś