Wpis z mikrobloga

W znacznie mniejszym stopniu niż 500 +.


@Zydomasoneria: i co z tego? > A wiesz ile pieniędzy wydaliśmy na Euro 2012 żeby dorośli mężczyźni w kwiecie wieku zamiast robić coś pożytecznego pokopało sobie piłkę?

@neat8ta1o: Większość poszła na infrastrukturę, część się zwróciła na turystach. To nie ma nic do rzeczy, to że sąsiad marnuje tysiące złotych nie znaczy że sam masz je marnować.
  • Odpowiedz
@hehenuanek: Masz rację, ogromna część poszła na infrastrukturę, sam stadion to tylko kilka procent pieniędzy które zostały zainwestowane na Euro 2012, ale te kilka procent ze 100 mld daje tyle ile kilka lat utrzymywania kościoła. Dodam jeszcze, że na utrzymanie tego stadionu kładzie się 1.5 miliona złotych miesięcznie, i chodzi tylko o stadion narodowy, nie mówiąc już o innych obiektach sportowych w naszym kraju. Więc zdecydowanie większym marnotrawstwem pieniędzy w
  • Odpowiedz
ale te kilka procent ze 100 mld daje tyle ile kilka lat utrzymywania kościoła.


@neat8ta1o: Ja pisze o samych kosztach katechezy ponoszonych przez państwo.

Więc zdecydowanie większym marnotrawstwem pieniędzy w państwie jest sport niż religia, a znajdzie się jeszcze kilka innych dziedzin które nie powinny być opłacane przez wszystkich.


@neat8ta1o: Ponownie: piszę wyłącznie o katechezie w szkołach.
  • Odpowiedz
@hehenuanek: Okej, to już rozumiem. Wcześniej myślałem, że mówisz o całkowitych kosztach jakie płacimy na kościół, nie skumałem, że to same katechezy, w takim razie jest jeszcze gorzej niż myślałem. Moim zdaniem sprawa jest prosta. Kościoły powinny działać tak jak firmy. Jeśli mają klientów (wiernych) to niech Ci klienci opłacają ich działalność i robią co tam sobie chcą, niech państwo zapyta się ludzi czy chcą katechezy w szkołach. Jak dla
  • Odpowiedz
W znacznie mniejszym stopniu niż 500 +.


@Zydomasoneria: i co z tego? > A wiesz ile pieniędzy wydaliśmy na Euro 2012 żeby dorośli mężczyźni w kwiecie wieku zamiast robić coś pożytecznego pokopało sobie piłkę?

@neat8ta1o: Większość poszła na infrastrukturę, część się zwróciła na turystach. To nie ma nic do rzeczy, to że sąsiad marnuje tysiące złotych nie znaczy że sam masz je marnować.

@hehenuanek: To, że
  • Odpowiedz