Wpis z mikrobloga

@Alsgn_: @paliakk: Żeby było widać wiązkę lasera w powietrzu, to musi być coś, na co ta wiązka padnie, np. cząsteczki pary wodnej (mgła, rosa), cząstki stałe, itp. Lasera z samej natury światła nie widać, dopóki na coś nie padnie. Jak świecicie latarką w czystym powietrzu, to też światła nie widzicie. A w zakurzonym pomieszczeniu już tak.
@paliakk: Odradzam zielone lasery, serio. Tanie chińczyki za poniżej 100 zł padają jak muchy w temperaturach poniżej 10°C i większość deklarowanej mocy oddają w niewidzialnym dla człowieka (ale wciąż szkodliwym) promieniowaniu podczerwonym.

Dobry laser o mocy kilkunastu mW kosztuje kilkaset złotych. Lepiej kupić szukacz optyczny, a jeśli zależy Ci na braku powiększenia, to za małe pieniądze dostaniesz red dot findera
@paliakk mam dwa z allegro najtańsze jakie były, jeden niby 10 drugi 30 czy 50 jakoś tak z mocami tam jest niezły wałek ale ten opisany jako mocniejszy serio daje lepszy efekt, brałem najtańsze żeby wytestować i sprawdzają się bardzo dobrze