Wpis z mikrobloga

jako że na budowach zimowy zastój, #trzymaczkierownicy postanowił zainwestować w rozwój osobisty.

Jakiś czas temu próbowałem na walcu, ale demonem prędkości to ja chyba nie jestem (dzięki @momo94 za zdjęcie. BTW: nie, to nie moje pokamorde)

No to se wymyśliłem, że operator spychacza to może być moja przyszłość.
Coprawda na razie ręczny, a nawet dwuręczny, ale na początek dobre i to. Pierwsza umiejętność: pchanie tunelowe. :-)

Jak do tej pory najlepiej osobiście rozwinęły mi się zakwasy (i to także w miejscach gdzie nie spodziewałem się, że są jakieś mięśnie), oraz odciski. Ale i tak jest fajnie :)

A tak na marginesie, że tak sobie na prywatę pozwolę. Tak sobie miesiąc temu gdybałem, ale to już niemal pewne że mój szefuncio z podlaskich budów samochody zabrał na bazę i prawdopodobnie na wiosnę już na Białystok nie wróci.

Tak więc #szukampracy Najchętniej #kierowca wywrotka albo patelnia w okolicach #bialystok, ale inne rozsądne oferty, niekoniecznie na kierowcę, też rozważę. Prawko ABC+E, 4 lata na wywrotkach, dyspozycyjny, niepijący, chciwy na godziny, ale z umiarem. :)
źródło: comment_SPEdF4HaU3JT5yfkN55TCLWriIkplDEl.jpg
  • 4
@Wujaszek_Wania: te firmy nie mają swoich ciężarówek. Im wszystko robią podwykonawcy. Tacy jak mój dotychczasowy pracodawca. A ci z reguły mają komplet swoich kierowców. Mój się podobno planuje przenieść na budowę S19. A jak któremuś ciągle brakuje kierowców... to znaczy że nie warto tam iść. Mój nigdy przez ogłoszenia naboru nie prowadził. Zawsze to byli ludzie z polecenia. A są chociażby na olx powtarzające się ogłoszenia, nieraz nawet z dodanym tłumaczeniem
@totalski: Z tego co pamiętam to strabag miał swoje patelnie. Uroki szukania roboty... Te po rosyjsku są jeszcze jeszcze, najlepsze są takie co napisane tylko że szuka kierowcy, atrakcyjne zarobki, nr tel i ogłoszenie wisi pół roku, to przecież musi być dobrze. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Powodzenia w szukaniu. :)