Wpis z mikrobloga

@interface: Ciekawy jest ten punkt 4. Na praktykach wakacyjnych spotkałem ludzi różnego typu. Grubych, chudych, schludnych, niechlujnych, etcetra etcetra. Dalej pracowali na wysokich stanowiskach, więc raczej nikt nie miał problemu z ich pracą.
@arahmitz: spotkalem ludzi ktorzy wielokrotnie twierdzili ze przez to ze mieli tatuaze i dlugie wlosy nie dostali stanowisk mangerow w fintech, bo tak nie wypada pomimo ze mieli do tego bardzo dobre kwalifikacje.
@arahmitz: eee w pkt 4 nie chodzi czasem o pierwsze wrażenie? Że ludzie zakładają że jak hindus to na bank gówno kod, że jak kobieta to trzeba będzie jej pomagać etc?
@interface: I co dokładnie robisz? Siedzisz w projekcie, klepiesz kod i spotykasz się z klientem nie będąc PMem? Zresztą, coraz bardziej akceptowalne są modyfikacje ciała. W tym roku spróbuję iść na rozmowę o praktyki bez wyjmowania kolczyków :^)
@arahmitz: klientow mamy glownie w USA, wiec co drugi piatek po sprincie ktory konczy sie w czwartek mamy konferencje z nimi, przedstawiamy zmiany, pytamy o szczegoly, braki w implementacji, opinie itp. w poprzedniej pracy jak pracowałem nad przejęciem klienta do firmy to bezposrednio mialem z nimi kontakt i przez telefon i mailowy.