Aktywne Wpisy
inyourbrain +340
Czy wy jesteście normalni na tym wykopie? Który system pozwala na to, by mieć ponad tysiąc aktywnych sesji, które są aktywne przez ponad rok? Rozumiem, że teraz mam wszystkie pojedynczo usuwać? Nawet nie ma możliwości usunięcia wszystkich jednym kliknięciem. Czy może powinienem napisać skrypt (z racji bycia #programista15k), który wyczyści wszystkie jednocześnie? Później się dziwicie, że konta są "wykradane", gdy sesje żyją w nieskończoność?
@wykop @m__b @a__s
#wykop #programowanie #security
@wykop @m__b @a__s
#wykop #programowanie #security
dddobranoc +217
Marzy mi się taki 7-dniowy bojkot restauracji, kawiarni itp.
Żeby przez tydzień ludzie nie chodzili do tych miejsc za to, że:
- espresso 12zł
- cappucino 18zł
- kawa z 5 kostkami lodu 22zł
- pizza 45zł
- jagodzianka 22zł
- 100g makaronu z sosem 44zł
- kebab 32zł
- pierogi na jarmarku 5zł/szt
- piwko 18zł
- szklaneczka coli 10zł
- burger z przyczepy 40zł
- rosół z japonii 45zł
+
Żeby przez tydzień ludzie nie chodzili do tych miejsc za to, że:
- espresso 12zł
- cappucino 18zł
- kawa z 5 kostkami lodu 22zł
- pizza 45zł
- jagodzianka 22zł
- 100g makaronu z sosem 44zł
- kebab 32zł
- pierogi na jarmarku 5zł/szt
- piwko 18zł
- szklaneczka coli 10zł
- burger z przyczepy 40zł
- rosół z japonii 45zł
+
No i nadeszła pora na mnie, aby wyrzucić z siebie co nieco.
Rozstałam się niedawno z chłopakiem. Byliśmy ze sobą pięć lat, był moim trzecim partnerem seksualnym.
Poprzednie związki, tak samo jak i ten, zawaliły się przez sprawy łóżkowe. Niedogadywanie się w tych sprawach tworzyło pretensje, pretensje frustracje, frustracja awantury. Przez ostatnie 1,5 roku kochaliśmy się raz na dwa miesiące. Myślałam, że to przejściowe, że mu przejdzie po jakimś czasie. Pytałam się wiele razy co jest nie tak- słyszałam tylko, że wszystko jest okej, żebym nie wymyślała, on jest po prostu zmęczony. Starałam się ze wszystkich stron- bardzo dbam o siebie, więc nic z rzeczy higienicznych nie mogło być powodem, ubierałam zawsze ładną bieliznę, chodzę na siłownię i jestem szczupła. Próbowałam robić podchody- rozkręcać go tak, aby miał na mnie ochotę, a czasami spontanicznie się do niego dobierałam. Nic nie działało. Niedawno o tym myślałam i dotarło do mnie kiedy to się zaczęło psuć- w momencie jak opowiedziałam mu o swoich fantazjach, o tym co lubię w łóżku- totalne zdominowanie, seks analny, finish na twarz.. no ogólnie to, co powinno raczej faceta kręcić.. I od tamtej pory zaczął się zamykać w sobie. Seks trwał parę minut i w stylu "odbębić i pójść spać". Poprzedni związek tak samo się zakończył- były wyzywał mnie od dziwek, bo normalna dziewczyna tak się w łóżku nie zachowuje.
To coś ze mną jest nie tak? Powinnam mówić o tym co mi się podoba moim przyszłym facetom? Czy może powinnam poczekać, aż oni mi coś zaproponują w łóżku? Jak wy traktujecie dziewczynę, która mówi co ją kręci?
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
Trafiłam na #!$%@?ów, ale trzy razy? Już na prawdę zaczęłam myśleć czy nie mówić o tym nigdy swoim przyszłym..
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
Ehh :))
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}