Wpis z mikrobloga

@L3AD3R nawet sprzedawalem konta wtedy po 100 zł ;) W pracy mielismy takiego bota co rozlaczal neta,wpisywal proxy i mozna bylo szybko cos tam nabic dzieki temu.Kumpel raz opowiadal ze zona sie dziwnie patrzy na niego jak mial.wolne i dzwoni ze: "umyłem sie juz,daj mnie tam na zbieranie puszek" XD